Bielizna jest ważna
Moim zdaniem kluczową rolę w tym, jak prezentujemy się od święta i na co dzień odgrywa bielizna. Szkoda, że przywiązujemy do tego zbyt małą wagę, bo nawet jeśli jesteśmy dobrze ubrane, jej słaba jakość potrafi popsuć cały efekt. Dzisiaj może trochę się odsłonię, ale przynajmniej pokażę Wam, jak ją nosić, aby wykorzystać wszystkie jej atuty. Wiele się w tej branży zmieniło i obecnie można wybierać i przebierać. Ja jednak postawiłam na bardzo dobrej jakości bieliznę firmy Julimex. Mam nadzieję, że oglądając ten post przekonacie się, że warto zwrócić na nią uwagę.
Zacznijmy od tego, że kiedyś elegancka kobieta pod sukienkę zawsze zakładała halkę, szczególnie jeśli sukienka nie posiadała podszewki.
W ten sposób jej figura wyglądała dużo lepiej, bo nie było pod nią widać żadnych nierówności i wałeczków.
Obecnie szyje się takie halki z przewiewnych materiałów i nosi się je bardzo komfortowo, o czym przekonałam się podczas tej sesji zdjęciowej, a następnie idąc w niej następnego dnia na przyjęcie.
Jeśli ktoś lubi, można w niej chodzić także w domu, bo jest bardzo kobieca.
Pod taką halkę dobrze jest włożyć biustonosz w takim samym kolorze, który powinien być dobrany przez brafitterkę, bo wtedy nie zniekształci nam biustu i dobrze go wyeksponuje.
Halka powinna także dobrze pasować do dekoltu. W tym przypadku jest głęboko wycięta, więc doskonale pełni tę rolę.
Przytulne i piękne wnętrza użyczył nam na czas sesji zdjęciowej wrocławski Hotel Grape, za co jesteśmy bardzo wdzięczne. Autorką zdjęć jest Luiza Różycka.
Halki są dostępne w sklepie w kolorze nude i czarnym. Dla Pań z wystającym brzuszkiem bardzo dobrym rozwiązaniem jest także obcisła półhalka sięgająca od pasa do połowy ud.
Taka halka świetnie wymodeluje sylwetkę, jednocześnie nie uciskając za mocno brzucha.
W takiej bieliźnie można poczuć się bardzo komfortowo, pod warunkiem, że jest wykonana z przewiewnego materiału.
Oczywiście haleczka to nie wszystko.
W sklepie julimex.pl można się także wyposażyć w delikatne i przewiewne majtki w fasonie klasycznym lub z koronkami.
W tej bieliźnie poczułam się naprawdę świetnie. Zresztą widać to chyba na zdjęciach.
Firma Julimex zadbała także o zawsze potrzebne akcesoria: zmniejszacz lub zwiększacz obwodu biustonosza, klips ściągający ramiączka oraz silikonowe podkładki pod ramiączka, dla kobiet z bardzo dużym biustem. To także powód, dla którego będę tu nadal robić zakupy, bo takie dodatki rzadko można kupić gdzie indziej.
Jeśli chcecie zostać właścicielkami tej pięknej i przydatnej bielizny, dostaniecie także od firmy 5% rabatu. Wystarczy przy zakupie wpisać hasło kb17 i zamówić bieliznę na stronie wyszczuplajaca.pl.
O ważnej roli bielizny piszę także w nowo wydanej książce “Dojrzała Elegancja”, którą możecie nabyć w Empik’u, oraz innych, także internetowych księgarniach tutaj.
Zapraszam Was także na moją stronę na FB (Moda po ludzku), oraz profil na IG (balakierkrystyna).
(wpis komercyjny)
Jak piękna sesja !!! Krysiu, cudownie wyglądasz. Bielizna bardzo ładna, w moim stylu. Zaraz zajrzę na strone.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Dziękuję serdecznie Soniu. Miałam bardzo dużo wątpliwości, czy ją pokazać, ale czasem warto podjąć takie wyzwanie, choćby dlatego, aby przeczytać taki miły komentarz. W końcu mam swoje lata. Warto zaopatrzyć się w tę bieliznę, bo moim zdaniem jest wspaniała. Pozdrawiam Cię cieplutko.
Pani Krystyno. Świetnie się stało, że zrobiła Pani sesję bieliznianą. Wspaniały sam pomysł, że o modelce nie wspomnę. Przyznam się, że pod sukienki bez podszewki noszę jedwabne, mięsiste halki produkowane przez wiekowy zakład bielizny MEWA w Biłgoraju. Faktycznie, co stwierdziła Pani niezbicie, sylwetka wygląda lepiej bo sukienka nie przylega uporczywie i czasami tylko w pewnych miejscach do ciała. A co do halek pięknych samych w sobie, to również od dawna takie kupuję. Różnej długości i kolorystyki choć tak się składa, że z reguły jest to bielizna fmy Mark&Spencer. Wracając do sesji, to tak naprawdę jest Pani prekursorem pokazywania bielizny z… Czytaj więcej »
Bardzo mi miło. Jedwabne halki też są cudowne, lecz bardzo rzadko można je dostać i trzeba prać je ręcznie. Halka, którą prezentuję jest leciutka i przewiewna i podobnie się w niej czuję. Nie kupowałam jeszcze wskazanej przez Panią bielizny, ale może kiedyś ją sprawdzę. Na razie jestem bardzo zadowolona z bielizny Julimex,u i pewnie przy niej pozostanę na dłużej. Dziękuję za miłe słowa na temat sesji. Ma Pani racje życie jest pełne niespodzianek i nigdy nie wiadomo, czy nie przetną się kiedyś nasze drogi. Pozdrawiam serdecznie.
Bielizna jest bardzo ważna 🙂 Doskonale pozwala zatuszowac niedoskonałości, ale też wprawić nas w cudowny nastrój dzięki swemu pięknu 🙂
To prawda. Jej rola jest większa niż zazwyczaj przypuszczamy. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Sesja, subtelna poruszająca ważny temat. Nie zawsze pamiętamy o tej niewidocznej, a jakże ważnej części naszej garderoby i naszego wizerunku.
Luiza potrafi robić takie subtelne zdjęcia, dlatego właśnie jej powierzyłam sesję zdjęciową. Masz rację bielizna ma ogromne znaczenie, bo choć niewidoczna potrafi znacznie poprawić wizerunek. Pozdrawiam serdecznie.
Piękna, zmysłowa sesja, a jednocześnie z klasą. WIdać tyle, ile powinno być widać 🙂 Brawo Krysiu!
Cieszę się z Twojej opinii o tej sesji. Długo zastanawiałam się, czy ją pokazać. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Krysiu, dawno nie pisałam, choć regularnie oglądam (i czytam) Twoje publikacje. Mam bardzo zbliżoną do Twojej figurę, więc lubię ,,podpatrywać” Twoje stylizację, a że propozycje są przemyślane i ciekawe – korzystam :). Dzisiejsza sesja na wielki plus – właśnie dlatego, że często panie zapominają o sile bielizny, trzeba czasami o tym przypominać, i Ty to zrobiłaś w bardzo subtelny i piękny sposób ( wielkie brawa dla Ciebie za odwagę i dla Pani Luizy za artystyczne ujęcia). Sama jestem od kilku lat zwolenniczką czegoś, co można nazwać body – halka, namówiłam też na tę część garderoby kilka koleżanek, teraz nie wyobrażają… Czytaj więcej »
Bardzo mi miło, że do mnie wpadasz. Dziękuję za Twoje przemiłe słowa o sesji zdjęciowej. Luiza zrobiła te zdjęcia rzeczywiście bardzo subtelnie i pięknie. Dzięki jej za to. To dobrze, że inspirujesz koleżanki do noszenia takiej bielizny, bo to bardzo ważne i potrzebne. Ciekawa jestem, jak sprawdzi się na Tobie taka haleczka. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Super sesja ??? Pozdrawiam
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
o boszeee ja pamiętam halki mojej mamy i babci i niestety kojarzą mi się z nylonowymi masakrami:) ale przyznaję, ze latem podczas noszenia zwiewnych sukienek i spódnic coś by się przydało pod spodem mieć. Krysiu plus ogromny za odwagę pokazania bielizny, podoba mi się sesja i Ty w tych zdjęciach. Podjęłaś temat trudny ale bardzo potrzebny i może pociągniesz go dalej. Naprawdę wielu kobietom przydałby się odcinek poświęcony bieliźnie szczególnie biustonoszom.
Były także jedwabne, tylko były bardzo drogie i traciły formę po praniu w środkach, które wtedy były dostępne. Dziękuję za Twojego plusa, bo rzeczywiście musiałam odważyć się rozebrać do bielizny. Jeśli chodzi o biustonosze, to najlepiej doradzi wykfalifikowana brafitterka. W mojej niedawno wydanej książce “Dojrzała Elegancja” także można o tym przeczytać. Pozdrawiam serdecznie.
Drogi Krystyna, ty, oprócz tego, że bardzo elegancki i stylowy kobieta jest dzielna kobieta. To jest zaangażowana i ryzykowne postu, ale można rozwiązać z większą elegancją i wrażliwością. Kocham cię jak obecny coś tak intymny jak bieliznę do dojrzałej kobiety. Pojawiasz się w całej swej urody i atrakcyjności, z wielką czułością, czystej elegancji i stylu. Gratulacje!
Drogi Josep-Maria serdecznie dziękuję Ci za tyle miłych słów. Jesteś bardzo wrażliwym człowiekiem a Twoje komentarze są wspaniałe. Dziękuję również za gratulacje i serdecznie Cię pozdrawiam.
Krysiu, to jest TO!!! Wspaniały wpis. Bardzo pożyteczny i potrzebny. A Ty zrobiłaś to z takim wdziękiem i profesjonalizmem, że tylko pozazdrościć. Nie dość, że masz wspaniałe pomysły co i jak założyć, czego nie nosić… to jeszcze na sobie w taki sposób pokazujesz, jakbyś była profesjonalną modelką.
Twoje propozycje i uwagi zawsze biorę sobie do serca i zaczynam zwracać większą uwagę co z czym łączyć 🙂
Serdecznie, słonecznie Cię pozdrawiam 🙂
Kochana Krysiu dziękuję Ci za Twoje przemiłe słowa. Bardzo mi miło, że mogę Cię czasem czymś zainspirować. Profesjonalną modelką niestety nie jestem i zawsze mam z tym kłopoty. Natomiast Luiza, która robi mi zdjęcia daje mi na temat pozowania dużo rad i dzięki temu, oraz dobremu oświetleniu, na zdjęciach wyglądam lepiej niż w rzeczywistości 🙂 🙂 :). Pozdrawiam Cię serdecznie.
Krysiu, przede wszystkim chciałam zwrócić uwgę na wysoką estetykę zdjęć, w jak niebywale subtelny sposób poruszasz kwestię doboru bielizny. Ja osobiście byłam przekonana, że kobiety bardzo starannie ją dobieraja, ale okazuje się, że niekoniecznie.
Mnie osobiście podobał się slogan wypowiedziany niegdyś przez autorkę francuskiego poradnika modowego: “co robi Francuska gdy rano wstaje z łóżka……. zakłada zmysłową, koronkową bieliznę”. Bo jeśli będziemy miały na sobie dobrze dobraną bieliznę, będziemy czuły się bardziej kobieco. Fajnie, że poruszasz takie tematy. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi miło. Niestety wiele kobiet zupełnie nie przykłada wagi do tej istotnej rzeczy, jaka jest bielizna. To prawda w dobrze dobranej bieliźnie czujemy się bardzo kobieco, a nasza figura bardzo zyskuje. To dosyć ważny temat i nie mogłam go pominąć. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Piękna sesja, zmysłowe zdjęcia, śliczne kolory – jestem pod wrażeniem. Noooo iiii piękna bielizna. Gratuluję odwagi i absolutnie zgadzam się z opinią, że bielizna to często temat zapomniany, a przecież tak ważny. Pozdrawiam – Margot :)))
Bardzo mi miło, że Ci się podoba. Za to wszystko jestem wdzięczna Luizie. Umiejętne zapozowanie oraz odpowiednie światło robi swoje. Dziękuję za gratulacje, bo rzeczywiście trzeba było mieć trochę odwagi, aby rozebrać się w moim wieku. Masz rację to bardzo ważny temat często pomijany. W mojej książce “Dojrzała Elegancja” także go poruszam. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Krysiu,dziekuje Ci bardzo za te sesje :)Bielizna to juz nie tabu ale jednak nie jest to temat ,o ktory potykamy sie przy kazdym kroku 🙂 A jej rola jest wyjatkowo wazna 🙂 Zainrygowal mnie brdzo klips do ramiaczek :)) Sama czesto mam problemy i z ukryciem ramiaczek,wiec dla mnie to odkrycie na miare “Nobla ” :)) Zreszta wszystko jest bardzo ciekawe i ide na ich strone 🙂 Pozdrawiam Renata.
Bardzo proszę. Masz rację to bardzo wanny temat. Zapraszam Cię na ich stronę, bo maja tam kilka ciekawych rozwiązań np. bezszwowe majtki, czy półhalka, która także podtrzymuje pośladki. Pozdrawiam Cię serdecznie Renatko.
Niedawno kupiłam półhalkę tej firmy. Niestety, podwija mi się do góry. W sklepie nie byłam w stanie tego ocenić. Mierzyłam o rozmiar większą, ale tak samo opinała mi się na biodrach, różnica polegała na tym, że sterczała mi w pasie…Mam wielką dysproporcję w wymiarach talii i bioder. No i halka leży na półce, wymienić czy oddać nie mogę, bo pozrywałam metki. Szkoda. Wróciłam do swojej przedpotopowej półhalki, której na szczęście nie zdążyłam wyrzucić. Niedawno pytałam Cie, Krysiu, o konieczność noszenia półhalek. Bardzo to doradzałaś. W pełni się z Tobą zgadzam. Ostatnio widziałam kobietę w moim wieku w mega przezroczystej białej… Czytaj więcej »
To pewnie dysproporcje między talią i biodrami spowodowały, że halka nie spełniała dobrze swojej roli. Dobrze to wiedzieć, i rzeczywiście “gruszki” powinny ją przed kupnem przymierzyć. Jeśli masz paragon, to o ile się nie mylę, możesz ją wymienić, mimo, ze pozrywałaś metki. Elegancja wymaga, aby pod szczególnie przezroczystą sukienkę lub spódnicę włożyć halkę, nie mówiąc już o tym, że ta halka znacznie poprawi wygląd figury. Nie dziwię się, że zabrakło Ci słów. Pozdrawiam Cię serdecznie Żeno.
Bardzo dobry wpis i 100% prawdy zawartej w nim. Zdecydowanie należy większą uwagę przywiązywać do bielizny. Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy 🙂
Bardzo się cieszę, że przypadł Ci do gustu. Moim zdaniem bielizna to wręcz podstawa dobrego wyglądu. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na następny wpis (prawdopodobnie w najbliższy piątek), choć tym razem będzie cos dla facetów. Pozdrawiam serdecznie.
To prawda, że bielizna to podstawa! Dobry stanik potrafi zdziałać cuda, a gatki zadbają o tyły:))
Często noszę obcisłe dżinsy, więc dbam żeby pod nimi nie było nic widać i nie mieć czterech pośladków;)
Pięknie Krysiu zaprezentowałaś nam tę bieliznę! Cudnie wyglądasz!!!
Buziaki!!!
Dziękuję Edytko za komplement. Masz rację, bielizna to podstawa dobrego wyglądu, nie tylko zresztą u kobiet. Pozdrawiam i przesyłam serdeczne buziaki.
Pani Krystyno, przepiękna sesja! Jedna z najlepszych jakie widziałam na Pani blogu. Mam nadzieję, że za 20 lat, gdy będę w Pani wieku będę wyglądać równie zmysłowo, jak Pani.
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo mi miło. Życzę Ci w takim razie, abyś dbała o siebie i w moim wieku wyglądała jeszcze bardziej zmysłowo. Pozdrawiam cieplutko.
Pięknie:)
Dziękuję Sylwio. Pozdrawiam Cię serdecznie.
To co pod spodem jest bardzo ważne, o bieliźnie pisałam na samym początku blogowania w 2011 roku.
Firmę znam ale nic od nich nie mam, kupuję z firmy /też polskiej/ WOLBAR. Asortyment bardzo podobny.
Piękne zdjęcia…pozdrawiam…
To prawda Basiu. Nie znam firmy, w której się zaopatrujesz, ale chętnie tam zajrzę. Dziękuje w imieniu Luizy i serdecznie Cię pozdrawiam.
Krysiu powtórzę za innymi sesja subtelna, pięknie wyglądasz. Jestem pod wrażeniem.
Moja mama nosiła jedwabne halki. Kiedy były już na Nią za ciasne, podarowała mi je. Mimo “:wieku” halki są nadal w świetnej formie. Mam białą, czarną i pół halki też białą i czarną. Lubię też zakładać body pod sukienki .:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję serdecznie. Taką sesję potrafi zrobić tylko Luiza. Pamiętam te jedwabne halki. Rzeczywiście były nie do zdarcia. Mojej Mamy niestety nie zachowały się. Pozdrawiam serdecznie..