Metamorfoza nr 4
Tym razem przedstawiam Wam Gosię. Przyjechała na metamorfozę z Wielkopolski. Gosia ponad wszystko ceni sobie wygodę. Za rok kończy 40 lat i chciałaby zmienić trochę swój styl na bardziej kobiecy i elegancki.
Poniżej i powyżej ubrania, które zazwyczaj nosi. W ten sposób zakrywa nieco wystający brzuch, bo ma sylwetkę wysokiego “jabłka”. O damskich sylwetkach pisałam wcześniej tutaj.
Na początku zajęłam się jej włosami. Oddałam ją w ręce fachowca od koloryzacji – p.Jarka z wrocławskiego salonu “Terefere” /ul.P.Włodkowica 16/16/. Dowiedziała się, że musi trochę zapuścić długość włosów, aby powiększyć optycznie głowę. Ponieważ miała jednak krótkie włosy, pan Jarek postanowił na razie dokonać tego poprzez nałożenie odpowiednich kolorów.
Następnie została fachowo pomalowana przez panią Justynkę z wrocławskiego salonu “Wizaż” /ul.Krzycka 90E/ i nauczona, jak taki makijaż nakładać sobie samej.
Na następnym zdjęciu /po prawej/ Gosia już po fryzjerze, ale jeszcze przed makijażem. Po lewej – przed koloryzacją i strzyżeniem.
Teraz zobaczcie efekt końcowy. Prawda, że imponujący. Po minie Gosi widać, że poczuła się bardzo kobieco.
Pierwsze nasze zakupowe kroki zrobiłyśmy do sklepu z dżinsami i dobrałyśmy odpowiedni ich rozmiar.
Kupiłyśmy też żakiet i kilka t-shirtów w różnych kolorach /pomarańczowy, zielony, biały i granatowy/.
Wszystkie bardzo dobrze pasują zarówno do dżinsów, jak i do żakietu.
A tak właściwie, to zaczęłyśmy zakupy od dobrze dobranego biustonosza, bo to podstawa dla każdej z pań, a szczególnie dla kobiet z dużym biustem.
Kupiłyśmy również granatową torbę z ćwiekami, aby ładnie wykończyć zestaw.
Żakiet okazał się na tyle uniwersalny, że pasował także do tej malinowej sukienki.
Wybaczcie, że na zdjęciu sukienka tak się układa, ale w międzyczasie zerwał się straszny wiatr, który nie pozwolił nam dobrze zrobić jej zdjęć.
W związku z tym musiałyśmy przerwać zdjęcia i zmienić miejsce sesji.
Następny zestaw, który oczywiście pasuje również do poprzednich elementów stroju /zawsze staram się komponować i kupować ubrania, aby wszystko pasowało do wszystkiego/, to stylizacja w stylu marynarskim.
Taka kolorystyka, to jeden z najmodniejszych trendów tej wiosny i lata.
Powyżej możecie porównać oba zestawy z “przed” i “po” metamorfozie.
Na wierzch zestawów kupiłyśmy krótki płaszczyk w kolorze ecru i podobną torbę.
Jak widzicie i granatowa torba świetnie pasuje do tej stylizacji.
Gosia ma na sobie również granatową rozszerzaną ku dołowi spódniczkę, która ładnie wykańcza tę stylizację.
Powyżej porównanie z “przed” i “po” stylizacji. Moim zdaniem różnica jest dobrze widoczna.
Na szyi widzicie granatowy szal zawiązany w nowoczesny i efektowny sposób.
Kupiłyśmy również ciemne okulary, ponieważ te, które nosiła Gosia /na jednym ze zdjęć “przed”/ były za wąskie i mocno skracały jej twarz.
Poniżej wyraźnie to widać. To już ostatnie zdjęcie “przed” i “po”.
Na zdjęciach poniżej Gosia daje świadectwo tego, że jest z metamorfozy bardzo zadowolona.
Biegnie z paczkami do pociągu, który wkrótce zawiezie ją do domu. Zobaczcie jaki mamy teraz piękny dworzec we Wrocławiu.
Bardzo miło było Cię Gosiu poznać i pomóc Ci w sympatycznych zakupach.
Autorką zdjęć jest Luiza Różycka.
Mam nadzieję, że i ta metamorfoza przypadła Wam do gustu. Jeśli ktoś z Was chce przeżyć taką przygodę ze stylistką, proszę o kontakt.
Lista zakupów:
płaszcz, szal – Quisque, spódnica, biała marynarka i bluzka w paski – H&M, dżinsy – Lee, marynarka z tkaniny melanżowej – Zara, buty – Lasocki, torebki – Monnari, biustonosz – Dalia, t-shirty – Promod, malinowa sukienka – ubieralnia.pl.
Fejsbookowiczów zapraszam na moją stronę MODA PO LUDZKU.
A malinowa sukienka skąd?
Witam, bardzo ładna dziewczyna z tej Gosi:) Ładnie, kobieco ją ubrałaś Krysiu, chociaż jej poprzednie wizerunki (no może oprócz nr 1) zupełnie przyzwoite. Wtedy wyglądała bardzo dziewczęco, teraz bardzo kobieco; uważam, że nie powinna całkiem rezygnować z poprzedniego stylu. Fryzurka bardzo twarzowa, w moim stylu:) Pozdrawiam Was obie
Malinowa sukienka jest z ubieralnia.pl. Już uzupełniłam w poście. Masz rację, Gosia jest bardzo ładna. Właśnie o to chodziło Olu, aby, w związku z urodzinami zostawić za nią styl dziewczęcy i wejść w styl kobiecy. To, w co będzie się ubierać, będzie również zależało od okoliczności. Fryzurka twarzowa, lecz dłuższe włosy będą jeszcze bardziej twarzowe. Serdecznie dziękuję za Twój komentarz i życzę miłego dnia.
Gosia to fest laska, ma świetne nogi i wzrost. Pokazała to co najlepsze, brawo za chęć odmiany. Fryzura mistrzostwo.
Pani Krystyno niezła robota 🙂
Masz rację, dzięki temu, że ma bardzo zgrabne nogi i jest wysoka, prawie nie widać, że jest “jabłkiem”. To jest właśnie najważniejsze w stylistyce, aby dobrze uwypuklić zalety figury, a ukryć optycznie jej wady. Z nieco dłuższymi włosami będzie jeszcze lepiej. Dziękuję i pozdrawiam.
Jestem zachwycona wyglądem pani Gosi po metamorfozie. Wygląda bardzo elegancko i kobieco. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Bardzo mi miło Dorotko. Serdecznie dziękuję Ci za komentarz i życzę miłego dnia.
Pani Gosia “wyszła” spod Twojej ręki świetnie, jak zawsze zresztą. Mnie tylko zgrzytnął mały szczegół. Osobiście nie założyłabym tak jasnych butów do czarnych spodni. Bardzo efektowny sposób wiązania szalika 🙂
Witam Różo. Serdecznie dziękuje za miłe słowa. Te spodnie, to granatowe dżinsy, a do nich zawsze można założyć jasne buty, szczególnie jeśli mamy na sobie jasny płaszcz. Serdecznie pozdrawiam.
Jeżeli dżinsy, to zmienia postać rzeczy 🙂 Nie dostrzegłam tego na zdjęciach. Dziękuję za wyjaśnienie.
Masz rację, na jednym ze zdjęć wyglądają, jak czarne spodnie. Może to kwestia oświetlenia. Miłego weekendu.
Niestety płaszczyk ecru jest niekorzystny dla Pani Małgosi. Powinna nosić płaszczyki lekko taliowane i z większym kołnierzem, aby optycznie powiększyć ramiona. Ten malinowy, który nosiła wcześniej był bardzo dobry, choć ciut za mały (rozchodził się na dole). Poza tym, z całym szacunkiem, ale taki płaszcz jak ten jasny jest dla starszych Pań, a nie kobiet przed 40. Beżowo-granatowa kolorystyka tylko dodała Pani Gosi lat.
Absolutnie nie zgadzam się z Twoja opinią!!! Taliowany płaszcz dla “jabłka” nie jest korzystny, bo podkreśliłby brzuch, a większy kołnierz owszem poszerzyłby ramiona, ale jednocześnie bardzo niekorzystnie zmniejszyłby optycznie głowę, która jest i tak zbyt mała do jej sylwetki. Nie zgadzam się również z tym, że taki płaszcz jest dla starszych pań. To bardzo modny tej wiosny fason i kolor. Widziałam w takich wiele młodych dziewczyn. Kolorystyka beżowo-granatowa jest bardzo twarzowa i wręcz odejmuje lat. Serdecznie pozdrawiam.
Napisałam, że jest “dla starszej Pani”, ale miałam przede wszystkim na myśli fason, a nie kolor. To prawda, że młode osoby tez noszą jasne płaszcze, ale są to głownie trencze, które co prawda są klasyczne, ale nie nobliwe. W dodatku , akurat Pani Małgosia najlepiej wygląda w żywych, zdecydowanych barwach. To, co modne w danym sezonie nie jest najlepsze dla wszystkich 😉
Wybacz, ale lekko taliowane płaszcze o prostym kroju, trochę większym kołnierzu i dekolcie V są dla “jabłek” wskazane. Nie powinny rozszerzać się ku dołowi bo to powiększa brzuch.
Pozdrawiam równie serdecznie.
Widzę, że masz swoje zdanie. A ja mam swoje. Nie ma sensu o tym dyskutować. Nie wiem kim jesteś i co tak naprawdę wiesz o stylizowaniu. Trudno mi więc z Tobą na ten temat rozmawiać. Zaproponowałam kilka zestawów, które moim zdaniem są dla Gosi bardzo korzystne i swojego zdania na ten temat nie zmienię /płaszcz moim zdaniem wcale nie jest nobliwy/. Pracuję, jako stylistka wiele lat i moje doświadczenie najlepiej mi podpowiada, co jest dla kogoś dobre, a co nie. Zawsze biorę pod uwagę przede wszystkim wygodę i dopasowanie do figury, a potem dopiero modę, dlatego naprawdę nie musisz zwracać… Czytaj więcej »
To co napisałam to nie tylko moje osobiste zdanie. Nie widzę żadnej potrzeby, dla której miałabym wyjaśniać kim jestem. Ocena wynika z moich obserwacji i lat praktyki w stylizowaniu.
Milej reszty dnia.
PS. Skoro wspomniałaś o tym, co modne tej wiosny, to się do tego odniosłam.
Krystyna*
Nie musisz nic wyjaśniać. Napisałam tylko, ze trudno mi dyskutować z kimś anonimowym. Napisałaś jednak, że masz praktykę w stylizowaniu, a na dodatek, że to nie tylko Twoje osobiste zdanie. Wybacz, ale po Twoich wypowiedziach trudno mi w to uwierzyć. Zresztą tak naprawdę zupełnie mnie to nie interesuje. Każdy ma prawo do swojego zdania. Miłego dnia.
Teraz pani Gosia wyglada ladnie i kobieco – ze stylem…..
Kazda kobieta jest ladna, trzeba tylko znalezc odpowiednia fryzurke,
odpowiedni ubior i gotowe. W tej sprawie warto jest zobaczyc Pania Krysie i metamorfoza gotowa :-)))))
Masz rację Tereso, każda kobieta jest ładna. Trzeba tylko w odpowiedni sposób ją ubrać i znaleźć odpowiednią fryzurę. Gosia z ładnej zrobiła się piękna. Serdecznie pozdrawiam.
Krysiu z “dziewczyny” wyczarwałaś piękną kobietę. Brawo 🙂
To właśnie było moim zamiarem. Serdecznie pozdrawiam.
Świetna metamorfoza. Wygląd Gosi zaczął zgadzać się z metryką.
Ale można Gosi pozazdrościć dziewczęcego wyglądu sprzed metamorfozy.
Dziękuję serdecznie. Masz rację przed metamorfozą wyglądała dziewczęco. Chciała jednak wyglądać kobieco i ja jej w tym pomogłam, jak widać z dobrym skutkiem. Takie było zadanie tej metamorfozy i moje i cieszę się, że Ci się podoba. Serdecznie pozdrawiam.
Moim zdaniem pani Gosia wyglądała młodziej przed metamorfozą wyglądała znaczenie młodziej. Chodź w Pani wykonaniu wygląda jak by Pani Gosia miała idealną figurę
Masz rację, ale zadaniem tej metamorfozy było zrobienie z dziewczyny kobiety. Właśnie na tym polega stylizowanie, aby pokazać zalety, a ukryć wady figury. Skoro tak piszesz, to znaczy, że się udało. Serdecznie pozdrawiam Patrycjo.
Bardzo dobra metamorfoza. Bardziej elegancki i koiecy styl, ale wygodny. Świetnie Pani Gosi w tej spódnicy lekko rozkloszowanej na dole. Bardzo pasuje jej do sylwetki wg mnie. 🙂
Witam, dziękuję za pozytywną opinię. Starałam się, aby te ubrania nie tylko były ładne, pasowały do sylwetki i były modne, ale także wygodne. Na tym właśnie polega robienie prawidłowych metamorfoz, aby wszystko współgrało ze sobą.
Serdecznie pozdrawiam.
Przede wszystkim, brawo, Pani Małgosiu za odwagę przed publiczną oceną Pani wizerunku- zarówno ,,sprzed”, jak i ,,po”. Chciała się Pani poczuć bardziej kobieco, jak napisała Pani Krystyna- i tak Pani teraz wygląda, rady Pani Krystyny są na duży plus, zakupy udane i naprawdę ładnie się komponują ze sobą nowe ubrania. Jeżeli lubi Pani czerwony kolor, proszę sobie nie odmawiać np. bluzki pod szary żakiet do dżinsów, ale – choć Pani uroczo wyglądała w tym czerwonym płaszczyku, to już czerwone rajstopy, proszę sobie darować:). Swój sposób ubierania typu,, dziewczęcy luz” sprzed metamorfozy może Pani zachować na ,,jakiś tam niezobowiązujący spacer po… Czytaj więcej »
Witam, serdecznie dziękuję za miłe słowa. W pełni się z Tobą zgadzam. Taka kobieta jak Gosia zasługuje na to, aby wyglądać elegancko i z klasą. Mam nadzieję, że zachowa ten styl, a poprzednie ubrania będzie nosiła zgodnie z okolicznościami, to znaczy tak, jak napisałaś na spacer po parku, czy domową imprezkę. Serdecznie dziękuję za komentarz i życzę miłego weekendu.
Tez mnie nie interesuje, że mi nie wierzysz. Napisałam obiektywnie to, co widzę i co wynika z moich doświadczeń. Nie mam bloga, wiec dlatego wypowiadam się “anonimowo”. Najwyraźniej jednak, żeby zabrać tu głos koniecznie trzeba mieć bloga i “pokazać” kim się jest ?!
Pozdrawiam
Maju, zaczynasz już zbyt nerwowo podchodzić do tematu. A nerwy to wróg numer jeden zdrowia. Wyluzuj więc, bo to przecież zaczyna się weekend. W ostatnim zdaniu napisałam Ci, że każdy może mieć swoje zdanie, więc nie wiem o co Ci jeszcze chodzi. Nie, nie trzeba być blogerem, aby zabrać tu głos. Cenię sobie komentarze i zdanie każdej osoby, która tu wchodzi, ale oczywiście nie muszę się z nim zgadzać. Mimo wszystko życzę Ci miłego weekendu
Póki co, to pewną nerwowość widzę po Twojej stronie. Ale dzięki za troskę o moje zdrowie.
Widzę tez, za sama sobie przeczysz. Najpierw piszesz, że trudno Ci “dyskutować z kimś anonimowym”, a potem, ze “nie trzeba być blogerem, żeby zabrać głos”. Poza tym żadnych argumentów nie przyjmujesz, wiec uważam, że nie ma sensu dalej ciągnąć tej “rozmowy”.
Życzę Ci tego samego, czego Ty mi.
Tak, trudno mi dyskutować na specjalistyczne tematy z kimś anonimowym. Ktoś nie anonimowy, to nie tylko bloger,ale też osoba, która przedstawia się nazwiskiem i imieniem. Wbrew Twojemu zdaniu, bardzo spokojnie podchodzę do tej, nawet nie wiem czy nazwać to dyskusji i również myślę, że czas ją zakończyć. Tyle jest przecież ważniejszych spraw. Wyluzuj, a dobrze Ci to zrobi.
po przeczytaniu burzliwej wymiany zdań z moją imienniczką, jeszcze raz Krysiu uważnie obejrzałam zdjęcia. Jestem zdania, że to Ty masz jednak rację.Gosia wyraźnie podkreśliła, że chce być bardziej kobieca wkraczając w ….kę:) I właśnie to otrzymała- jej dziewczęca uroda i tak bardzo ją odmładza i w każdej chwili może wskoczyć w swojego ulubionego ciucha z “przed”, jednak ma zapewne wiele okazji aby być elegancką dojrzała kobietą, a tego w jej zestawach niestety nie było widać. Płaszczyk cudownie maskuje “to i owo” , jest bardzo trendy i przede wszystkim Gosi w nim jest ślicznie i wygodnie. Z tym niebieskim szalem -super.… Czytaj więcej »
Miło mi Maju, że tak piszesz. Widzę, że doskonale zrozumiałaś sens tej metamorfozy. Jestem podobnego zdania. Najważniejsze, że Gosia czuła się w tych ubraniach dobrze i wygodnie. Staram się robić moje metamorfozy na moich rzeczywistych klientach, a nie na manekinach,czyi modelach, aby były podpowiedzią dla zwykłych ludzi, jak się ubrać, aby dobrze wyglądać. Jest za mną ogromne doświadczenie, dlatego nie przejmuję się “wyssanymi z palca opiniami”. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
Uważam że pani Gosia jest śliczną babeczką i może nawet jeśli “po” wygląda dojrzalej to jest to zmiana korzystna ponieważ udało się dobrać dla niej ubrania które bardzo fajnie podkreślają smukłe nogi. Kolorowe bluzeczki niesamowicie ożywiają, nowa fryzura i makeup zawsze poprawia humor, zwłaszcza gdy jest dobrze dobrana a w tym wypadku tak jest! Tak że na wielki plus:) Luźniej zawsze można się ubrać. Przyznam tylko według własnych odczuć że zestaw pani Gosi “przed” z legginsami w ciapki też jest bardzo fajny i podkreśla to co trzeba:) Zmieniłabym jedynie apaszkę na gładką za to w mocnym odcieniu. Pozdrawiam i życzęmiłego… Czytaj więcej »
Właśnie o to chodziło w tej metamorfozie, aby wyglądała dojrzalej i bardziej kobieco niż dziewczęco. Masz rację bardzo jej do twarzy w intensywnych kolorach bluzek, które wspólnie kupiłyśmy. Masz również rację, że ten jej zestaw z legginsami tez jest bardzo fajny. Dziękuję Ci serdecznie za komentarz i wzajemnie życzę miłego weekendu.
Witaj Krysiu!
Powiem tak,Gosia ubierala sie mlodziezowo i tak tez wygladala.Osobiscie na codzien uwielbiam sie tak na luzie ubierac,mimo,iz mam 52 lata,ale na wyjscie musi byc styl ,perfekcja i elegancja.Tak tez po metamorfozie Gosia wyglada,elegancko,stylowo i modnie…pieknie.Plaszczyk jest piekny,w modnym bezowym kolorze do tego w kobaltowym kolorze apaszka i torba,bomba.Dobra robota.Pozdrawiam Cie goraco Krysiu z zimnego Gdanska.
Majka
Serdecznie dziękuję Majko za pozytywna opinię. Cieszę się bardzo, że podoba Ci się moja metamorfoza. Serdecznie pozdrawiam.
Pani Krysiu dobra robota. Gosia wygląda bardzo interesująco, mnie urzekł styl marynarski i płaszcz ze spodniami. Ogólnie wszędzie wygląda fajnie. Pani Krysiu podziwiam Cię za cierpliwośc do tak niemiłych osób jak Maja.
Witaj Basiu. Bardzo się cieszę, że podoba Ci się ta metamorfoza. No cóż, jeśli chodzi o komentarze, to mam już w tym pewne doświadczenie, a poza tym akurat w tym temacie czuję się pewnie, bo mam ogromne doświadczenie i wiem co robię. Dlatego żadna tego typu uwaga nie może wyprowadzić mnie z równowagi. Najłatwiej jest krytykować /my Polacy w tym przodujemy/ anonimowo. Trudniej nam chwalić. Serdecznie pozdrawiam.
No nie… Krysiu, ale piknie wyszło….jak to mówią u nas w Wlkp :))) A te komentarze? „Dziewczyny”, miód na moje serce… Aaaa ogromnie mi miło czytać uwagi, że przed nie było „tak źle” , hihi Faktem jest, że mój styl jest skrajnie różny..ale może z racji bycia „młodą” mamą i tak dobrze, że nie chodzę cały czas w różowym dresie :-)). A propo czerwonego koloru..uwielbiam go..ale fakt, „pojechałam z tymi czerwonymi rajtuzami – za dużo naraz – Co do płaszczyka..,uparłam się na trencz, a wierzcie mi, te ubrania podpowiedziane przez Panią Krysie skutecznie maskują „pociążowy” brzuch..i „big cyc” ..wiem, że… Czytaj więcej »
Gosiu serdecznie dziękuję Ci za obszerny komentarz i podziękowania dla wszystkich osób uczestniczących w Twojej metamorfozie. Nam również było bardzo miło poznać Cię i uczestniczyć w tej sympatycznej przygodzie. Podziwiam Cię za cierpliwość i siły do chodzenia po sklepach i przymierzania najróżniejszych ubrań. Masz rację praca przy metamorfozie i sesja zdjęciowa to ciężka praca, ale jej efekty powodują, że wiem, że warto to robić. Najlepszą zapłatą za nią jest uśmiech i zadowolenie osoby, która takiej metamorfozie się poddała. Cieszę się również, że nadal trzymasz się zasad, z którymi zapoznałaś się podczas pobytu we Wrocławiu. Jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję za… Czytaj więcej »
Ekstra! Naprawdę świetna metamorfoza – nie drastyczna, ale świetnie podkreślono (czy to ubiorem, czy makijażem, czy fryzurą) atuty pani Gosi.
Pozdrawiam, Asia z “Halika”
Bardzo mi miło, że tak Asiu uważasz. O to właśnie w tym chodzi, aby wydobyć najpiękniejsze atuty kobiety. Serdecznie pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu.
Metamorfoza polega na tym, żeby zmiana była widoczna. Tak właśnie jest i tym razem. Pani Gosia, bardzo ładna dziewczyna, ma uroczy uśmiech i luz. Po metamorfozie wygląda, jakby była bardziej pewną siebie i uporządkowaną kobietą. Podoba mi się jasny płaszczyk z granatowymi dodatkami. Metamorfoza wyszła Pani Gosi na dobre. A dla Ciebie Krysiu, kolejne brawa za kolejną świetną robotę (że tak powiem 🙂 ) Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Serdecznie dziękuję Krysiu za pozytywną opinię. Moje klientki często po metamorfozie robią się pewniejsze siebie, bo pozbywają się kompleksów. Wystarczy optycznie ukryć mankamenty figury a pokazać zalety i zupełnie inaczej się czujemy. Serdecznie pozdrawiam.
Krysiu, uwielbiam Twoje metamorfozy. Po raz kolejny pokazałaś dobra robotę. Gosia wygląda pięknie. Pierwsze zdjęcie po metamorfozie, to z rączką na szyi – super! W malinowej sukience – extra! w kremowym płaszczyku, wolę ze spodniami, ślicznie!
Brawo!
Pozdrawiam cieplutko obie Panie :):):)
Serdecznie dziękuję Ci Soniu za cieplutkie słowa. Specjalnie kupiłyśmy kilka zestawów, aby każdy mógł wybrać do podziwiania coś dla siebie. Jednym podoba się płaszczyk innym sukienka, a jeszcze innym kolorowe bluzeczki. Najważniejsze jednak, że zadowolona jest Gosia. Miłej nocki Soniu. Śpij spokojnie.
Pierwsza kontrowersyjna metamorfoza :):) bo pani Gosia po wyglada na 10 lat wiecej . Albo inaczej po nie wyglada na postarzałą nastolatkę tylko piękna kobietę! Nie , nie było źle , ale teraz jest rewelacyjnie. Bo ja doskonale rozumie potrzebę pani Gosi , poszukiwanie kobiecości i chęć ” dorosłych ” ubrań . Mogę sie pod tymi potrzebami podpisać !!! Może tez ze wzglendu na podobny wiek ??!!??!! W tym zakieciku i kolorowych bluzeczkach wyglada świeżo , młodo i lekko. Może nie jak nastolatka , ale świadoma siebie 30-tka ! Mnie przekonałaś że elegancja i kobiecość może być kolorowa :):) a… Czytaj więcej »
I po te marynarkę melanżową natychmiast biegnę do Zary
Od razu widać, że również zrozumiałaś sens tej metamorfozy. Część młodych kobiet /spotykam się z tym w czasie mojej pracy z klientkami/ ma duży kłopot ze zmianą dziewczyny w kobietę, jeśli chodzi o ich ubrania. Pół biedy, jeśli jeszcze wyglądają dziewczęco, gorzej jak już nie. Czasem wymaga tego również zmiana pracy, czy objęcie kierowniczego stanowiska. Czasem przyrost masy ciała. Ta zmiana może pomóc to nieco ukryć, poprzez optyczne zwrócenie uwagi na lepsze strony figury. Masz rację płaszczyk jest uroczy i Gosi w nim doskonale. To fason, w którym nawet niektóre “gruszki” będą wyglądać dobrze. Wszystko zależy od rozmiarów “jabłka i… Czytaj więcej »
Bardzo ładnie – klasyczne zestawy idealnie prezentują się na pani Małgosi – wygląda w nich elegancko i baaardzo kobieco. Pozdrawiam i życzę miłego dnia 🙂
Serdecznie dziękuje Ci Jolu za miły komentarz. Wzajemnie udanego dnia.
Pani Krysiu, bardzo udana metamorfoza Pani Małgorzaty. Wygląda super kobieco, ma piękne nogi (jest Pani mistrzynią w podkreslaniu atutów!) i nie zgadzam się z niektórymi, że wygląda teraz stao czy za poważnie. Po prostu wyglądu jak kobieta, a nie podstarzała kobieta, która udaje nastolatkę. Poza tym Pani Małgosia ma tak młodzieńczą twarz, że właśnie przekornie te “dorosłe” stylizacje ją odmłodziły i wysmukliły.
A na koniec dodam, że jestem fanką Pani bloga i pozdrawiam serdecznie mój rodzinny Wrocław, z którego wyjechałam bardzo dawno temu.
Witaj Renato. Bardzo mi miło, że jesteś fanką mojego bloga. Masz rację, taki był zamysł mojej metamorfozy. Wiele kobiet ma z tym problem, aby przejść ubraniowo z fazy dziewczyny w kobietę. Pomagam im w tym i również moim zdaniem wyglądają o wiele korzystniej i młodziej. Serdecznie pozdrawiam rodowitą Wrocławiankę. Ja zamieszkałam tutaj dopiero 1993 roku, ale czuję się w tym mieście znakomicie.
Genialna metamorfoza!!
Jestem pod wrażeniem!!
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
Ta metamorfoza jest niezła, z kilkoma zastrzeżeniami. Fryzjer niepotrzebnie zrobił grzywkę, przy takim kształcie twarzy powinny być dłuższe boki i odsłonięte czoło. Mógł przedłużyć lekko włosy, dodac kilka jaśniejszych refleksów przy twarzy. Za to Pani genialnie dobrała okulary i ten granatowy szaliczek przy jasnej kurtce. W końcu o to chodzi w modzie, aby wyrównać proporcje, zatuszować mankamenty. Podoba mi się dobranie butów do rajstop- ładnie “wyciąga” nogi. Torebki- super. Komplet marynarski świetny. Jedynie te luźne spodnie do płaszcza trochę mi zgrzytają- może ta pani powinna nosić jakieś bardziej obcisłe, do tunik i botków na obcasie? Coś tu jeszcze jest nie… Czytaj więcej »
Witam, jak widać zdania są podzielone. Jedni uważają metamorfozę za genialną, a inni znajdują w niej mankamenty. Trudno mi z tym dyskutować. Mogę jedynie wyjaśnić, że spodnie nie były za luźne. To były dosyć wąskie spodnie,Gosia ma jednak bardzo, bardzo szczupłe nogi i przy nich spodnie wyglądają szerzej.. Próbowałyśmy rurek, ale niestety nie wyglądały na jej figurze dobrze. Jeśli chodzi o fryzurę, to nie mam zdania, bo nie jestem fryzjerką, natomiast mam pełne zaufanie do p Jarka, że zrobił wszystko, co mógł, aby Gosia wyglądała dobrze. Jest doskonałym specjalistą od koloryzacji, więc pewnie zrobił to najlepiej. Przedłużenie włosów nie wchodziło… Czytaj więcej »
Pani Gosia odbyła dwie podróże- z Wielkopolski do Wrocka i dawnej siebie do odmienionej. Jestem przekonana, że ta druga stała się podróżą jej życia.
Świetnie to ujęłaś Żeno. Serdecznie dziękuję za miłe słowa i życzę miłego popołudnia.
Swietna metamorfoza . Jestem pod wrazeniem 🙂 Pani Gosia wyglada fantastycznie I zapewne tak sie czuje 🙂 Krysiu lubie twoje metamorfozy:)
Pozdrawiam serdecznie I zycze wspanialego weekendu xxx
Bardzo serdecznie dziękuję Ci Beatko za tak miłe słowa. Gosia poczuła się bardzo dobrze po metamorfozie i powiedziała, że będzie trzymała się zasad, których ją nauczyłam. Cały czas zgłaszają się następne osoby chętne na taką przygodę, więc pewnie będę kontynuować ten cykl. Wzajemnie miłego weekendu.
Przede wszystkim wydaje mi się, że Pani Gosia jest zadowolona z tej przemiany,a że jest lepiej ubrana to fakt. Moim zdaniem “młodzieńczość ” nie polega na zestawianiu przypadkowych ,za dużych rzeczy, tylko na większej fantazji i odwadze. Z obserwacji wiem ,że młode , modne dziewczyny bardzo dopracowują detale swojego stroju. Byc może taki był zamysł,żeby wyglądała na poważniejszą. To tyle -po przeczytaniu komentarzy.Pozdrawiam serdecznie.
Byłam świadkiem jej przemiany i wiem, że była bardzo zadowolona. Masz rację, taki był zamysł. Moim zdaniem wygląda po prostu bardziej kobieco, niż dziewczęco i bardziej elegancko. Dziękuję za komentarz Grażynko i serdecznie pozdrawiam.
Świetna metamorfoza!!! Super zestawy i Gosia naprawdę wygląda w nich rewelacyjnie! Zgrabna babeczka, więc nie było z nią “tyle roboty”:D
Zestaw ze spódniczką i bluzką w paski podoba mi się najbardziej!:))
Fryzurka – rewelacja! Mnie się podoba najbardziej, gdy Gosia zaczesuje włosy na twarz – wygląda wtedy wyjątkowo zmysłowo:)))
Serdecznie dziękuję Taro za miłe słowa. Wbrew pozorom było z nią bardzo dużo roboty, aby wyrównać optycznie wszystkie niedoskonałości figury. Moim zdaniem jedna z trudniejszych moich metamorfoz. Zgadzam się z Tobą ten marynarski styl bardzo jej pasuje. Masz rację we włosach zaczesanych na twarz bardzo ładnie wygląda. Będzie wyglądała jeszcze lepiej, jak je trochę zapuści, bo wtedy uda się wyrównać dysproporcje między ciałem, a wielkością głowy. Serdecznie pozdrawiam.
Teraz pani Gosia wygląda niezwykle elegancko i z klasą:))jej poprzednie stylizacje też mi się podobały:))najważniejsze że ona sama jest z tej przemiany zadowolona:)))Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Reniu. Miło, jak ktoś docenia moja pracę. Poprzednie jej ubrania nie były złe, ale może przyszedł już czas zacząć ubierać się, jak elegancka kobieta. To było właśnie główne założenie tej metamorfozy. Serdecznie pozdrawiam.
Cudowna metamfoza. Widać duże zmiany na plus: śliczne stylizacje, ładna ,twarzowa fryzurka i przede wszystkim promienny uśmiech bardzo odmłodził Gosię.
Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów 🙂
Serdecznie dziękuję Ci za cieplutkie słowa. Dla mnie ten uśmiech był najlepszą zapłatą za moją pracę. Miłego dnia.
Widzę Krystyno, że dyskusja jest żywa. Ja powiem krótko po obejrzeniu bardzo kobiecej i eleganckiej wersji Pani Gosi – jesteś mistrzynią a najważniejsze, że ta pani jest zadowolona z nowego wizerunku. Pozdrawiam serdecznie.
Masz rację, najważniejsze jest zadowolenie Gosi. Serdecznie dziękuję za pozytywną opinię i życzę udanej niedzieli.
Mnie się podoba, widzę, że Gosia zadowolona a to najważniejsze.
Zawsze miałam uprzedzenie do pasków, że poszerzają a teraz sama zakupiłam i u mnie też będą. W marynarskim stylu super…pozdrawiam Ciebie Krysiu i piękną, odmienioną Gosię…
Bardzo cieszę się Basiu, ze Ci się podoba. Wąskie paseczki, odpowiednio zaaranżowane z marynarką, niekoniecznie poszerzają. a marynarski styl jest bardzo odmładzający. Serdecznie pozdrawiam.
Uwielbiam Twoje metamorfozy !!!! Pani Gosia wyglada super ,jak zawsze przy takich metamorfozach już sam makijaż i nowa fryzura powoduje niesamowita odmianę.
I nigdy nie widziałam tak pięknie zawiążanego szala 🙂 Mam na myśli ten garnatowy .
Pięknie !!! Przedtem Pani Gosi wygladała jak przerośnieta nastolatka jakoś tak ni z gruszki ni z pietruszki a teraz kobieta w całej krasie !!! Czekamy na więcej 🙂
Bardzo mi miło, że Ci się podoba. Ten szal zawiązała w ten sposób Gosia. Mnie też się podobał. Następne metamorfozy na pewno będą, bo zgłasza się do mnie coraz więcej chętnych pań i panów. Serdecznie pozdrawiam.
o to super ,niech sie zgłaszają choćby tłumnie 🙂 Będzie co oglądać :)))
Krysiu, bardzo udana metamorfoza, płaszczyk jasny podoba mi się, zdecydowanie lepszy od dwurzędowego ( co absolutnie nie powinny nosić jabłka), czerwonego płaszczyka 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję pięknie. Masz rację dwurzędowy płaszcz dla “jabłek” jest zakazany. Ten na dodatek był za mały. Serdecznie pozdrawiam.
Znam Gosię wirtualnie. Prowadzi bloga i pisze świetne teksty, krótkie ale treściwe :-).
Chciała aby jej styl był bardziej kobiecy i to z pewnością się udało. Każda z nas jeśli założy elegancki płaszcz, spodnie czy sukienkę będzie wyglądała poważniej i nie chodzi tu nawet o samą twarz ale o ogólne postrzeganie osoby. Myślę, że Gosia nie powinna rezygnować ze swoich codziennych i wygodnych zestawów, bo wygląda w nich naprawdę dobrze. Należy tylko swoje stylizację dopasowywać do okoliczności. Inne zestawy np. do pracy czy oficjalne spotkania, a inne na codzienny spacer czy zakupy.