Nostalgiczny jesienny spacer
Uwielbiam migdałowy zapach opadających liści a także ich szelest gdy po nich stąpamy. Uwielbiam też jesienne, ciepłe promienie słońca oraz ich odbicie w wodzie. To wszystko będziecie mogli zobaczyć dzisiaj oglądając tę przepiękną sesję zdjęciową, którą wykonała Luiza Różycka. Osoba niezwykle sympatyczna i prawdziwy profesjonalista w tym co robi.
Mam nadzieję, że i tym razem zwróciliście uwagę na to w co jestem ubrana. Kurtka pochodzi ze sklepu http://xl-ka.pl/. Można tam kupić ubrania w rozmiarach 40-54. Kurtki są w kolorze czarnym i czerwonego wina. Torby pochodzą ze sklepu laborsa.pl. Spodnie, t-shirt i buty znalazłam w szafie. Nie wiem czy zwróciliście uwagę na to, że zastosowałam w tej stylizacji różne dodatki. Zmieniałam szale, torebki i okulary. W ten sposób kolorystycznie nieco odmieniałam zestawy.
Porada stylistyczna: jeśli chcesz wydłużyć nogi, spodnie powinny być w kolorze butów. To samo dotyczy rajstop i butów. Jeśli jesteś drobna i szczupła, najlepiej jeśli Twój strój od góry do dołu będzie w jednolitych odcieniach tego samego koloru, tak aby nie przecinać optycznie sylwetki.
Czekam na Wasze opinie o zdjęciach i stylizacji i życzę udanego, słonecznego dnia. Fejsbukowiczów zapraszam na mój fanpage: Moda po ludzku.
/wpis komercyjny/
Świetne zestawy, świetnie wyglądasz i świetne zdjęcia:)
Bardzo mi miło Krysiu, że Ci się podoba. Serdecznie Cię ściskam.
Świetnie. Tak po ludzku 😉
Serdeczne dzięki Dobra Wróżko.
Pięknie Krysiu wyglądasz w tej stylizacji i wcale nie nostalgicznie. 🙂
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Myśli miałam Doroto nostalgiczne. Dziękuję Ci serdecznie.
Jesień nas rozpieszcza w tym roku 🙂 Twoja stylizacja znów dopracowana w szczegółach! Różne dodatki sprawiają, że strój zawsze wygląda świeżo i nie musi się znudzić szybko:-) Zdjęcia the best!
Jak miło to czytać. Zdjęcia to zasługa Luizy. Ona “czuje” człowieka i jest dobra w tym co robi. Miłego wieczoru.
Bardzo mi się podoba. Super, że pokazuje Pani sklepy. Ceny przystępne, na każdą kieszeń. Pochwalę się, że dzięki Pani podpowiedziom i inspiracji bardziej sie staram wychodząc z domu na zakupy. Zdjecia także świetne.
To świetnie Jolu, że bardziej się starasz. Od razu pewnie lepiej się czujesz sama ze sobą. To bardzo dobru kierunek a ja cieszę się, że mogłam Cię zainspirować moim blogiem. Serdecznie Cię pozdrawiam.
Sesja rewelacyjna, te kolory wprost marzenie no i Ty kolorowa, nonszalancka i na luzie ale dobrze wystylizowanym… podobasz mi się 🙂
Zawsze mi bardzo miło czytać takie pozytywne słowa. Dziękuję Ci za ten komentarz. Dodajesz mi sił i chęci do działania. Serdeczności.
Piekna sesja i w pieknym miejscu!Krysiu wygladasz pieknie :)stylizacja marzenie ach cudnie 🙂 az by sie tam chcialo byc :))) pozdrawiam i zycze tak pieknego dnia jak na zdjeciach xxx
Dziękuję Ci Beato za tyle miłych słów. To miejsce było bardzo przyjazne dla fotografa jak i idealnie nadające się na jesienny spacer. Wzajemnie życzę Ci wielu takich dni. Serdecznie Cię pozdrawiam.
Mysle, ze zbyt kontrastowo i ryzykownie dobralas zołta torebke do czerwonej kurtki . Sądzę, ze rozumiem Twój zamiar- aby niekoniecznie wszystko było w jednej kolorystyce)))
Wydaje mi się jednak, ze taka torebka swietnie i bardziej elegancko wygladalaby z kurtka w odcieniach brązu.
Ale na fotkach, gdzie masz torebke w rozu i apaszke w tych samych odcieniach, wszystko wygląda bardziej skomponowane.))))
Oczywiście, Krysiu, jak zwykle jest to tylko moje zdanie, być może niekoniecznie jedyne i słuszne, ale mam w zwyczaju pisać i mowic to, co mysle.)))
Pozdrawiam 🙂
Bardzo dobrze Dano, że piszesz to co myślisz. Każda z nas ma inne przemyślenia na temat stylizacji. Moim zdaniem żółta torebka do tego zestawu bardzo fajnie pasuje kontrastując z mocno malinową /nie czerwoną/ kurtką. Niektóre monitory komputerów zafałszowują rzeczywistość i stąd pewnie trochę inny odbiór stylizacji. Poza tym ja niespecjalnie przepadam za takimi oczywistymi połączeniami jak np. brąz i żółty. Szukam odmiany i niekonwencjonalnych połączeń kolorystycznych, stąd pewnie na moim blogu zdarzają się dobre i mniej udane zestawy. Serdecznie dziękuję Ci za merytoryczny komentarz i zapraszam do oglądania następnych stylizacji.
mnie się podobają obie wersje! ta z żółtą torebką wyszła ostrzejsza, a ta z wrzosowym szalem delikatniejsza…każda coś w sobie ma i pokazuje, jak zmiana torebki, czy szalika potrafi wpłynąć na cały zestaw:)
zdjęcia przepiękne!!!
Masz rację Taro. Zresztą to było zamierzone dlatego, że są kobiety, które wolą ostrzejsze zestawy a są też takie, które wolą wersję łagodną i stonowaną.
Zmiana dodatków w danej stylizacji może w zdecydowany sposób zmienić jej charakter, w czym zresztą się specjalizuję. Uważam, że prawidłowo dobrane dodatki czynią całość o wiele pełniejszą i piękniejszą. Serdecznie dziękuję.
Faktycznie fotograf świetny, ale i miejsce sesji ciekawe bardzo.
W alejce, na tle tych pięknych drzew, sesja nie mogła się nie udać.
Ty Krysiu wyglądasz świetnie!
Nie jedna młoda dziewczyna, może pozazdrościć Ci figury w tych fantastycznych rurkach. Cała stylizacja jest świetna
Mnie osobiście bardziej podoba się stylizacja z różową torbą a to dlatego, że torba jest ładniejsza i bardziej pasuje kolorystycznie. Jest bardziej elegancko.
I znów przytoczę, że kobieta jest jak wino, o ile nie popełnia pomyłek.
Oby tak dalej Krysiu!!! – ✿ڿڰڰۣ-ڰۣ-✿ڿڰۣ-✿ڿڰۣ✿ڿڰۣ-✿
Serdecznie dziękuję Ci Tess za przemiłe słowa. Luiza pewnie przeczyta komentarze i ucieszy się, że tak pozytywnie odbieracie jej zdjęcia. Masz rację ta stylizacja z różowymi dodatkami jest bardziej elegancka /sportowa elegancja/ a ta druga jest z “pazurem”. Każda z nich jest dla kobiet o różnym charakterze, upodobaniach i innej energii. W ten sposób również tworzę stylizację na moich klientkach. Najpierw je poznaję, dopiero potem ubieram. Niebawem jedną z nich pokażę na moim blogu. Serdecznie pozdrawiam.
O… i tu zaczyna być ciekawie. Dobrze by było, byś pokazała dziewczynę przed i po stylizacji. Jeśli oczywiście się zgodzi.
Ja niecierpliwie czekam na ten post.*)))))
Wiem już, że się zgodzi na zdjęcia przed i po. Mam nadzieję, że będę mogła pokazać ją niebawem. Dzisiaj wybierałam dla niej ubrania i dodatki ale sesję zdjęciową planujemy pod koniec przyszłego tygodnia więc trzeba będzie trochę poczekać. Najważniejsze, że spośród moich licznych klientek ona jedna odważyła się pokazać na moim blogu. Może ośmieli to inne Panie i wtedy będę mogła częściej pokazywać efekty mojej pracy na różnych figurach i kobietach w różnym wieku.
To będzie chyba przełom w Twoim blogu.
Trzymam kciuki.
Piękny wygląd, kocham bluzkę i marynarkę.Outfit z szalikiem jest uroczy. Super atrakcyjna.
Gràcies per la seva amable comentari i tenir un bon dia.
zwróccilam uwagę na kolor torebki odbiegajacy od calości i podoba mi się:)
nie ma to jak mily jesienny spacer..
Cieszę się. Tak spacer był bardzo miły bo i ciepły i słoneczny był ten dzień. Serdecznie pozdrawiam.
Pięknie wyglądasz:)))kurteczka śliczna:)))miło się z Tobą spacerowało:)))))Pozdrawiam serdecznie
Kochana jesteś Reniu. Dziękuję i życzę Ci spokojnej nocy.
FANTASTYCZNIE! No brak mi słów Pani Krystyno! Jest nowocześnie, stylowo, kolorowo. Piękniejszej jesieni nie można sobie wymarzyć 🙂
p.s. super podkreślona figura!
pozdrawiam 🙂
Serdecznie dziękuję Pani Kasiu za tak entuzjastyczne pochwały. Życzę spokojnej nocy.
Czyli t-shirt może być (nawet znacznie) dłuższy, niż kurteczka, może wystawać spod niej? Ja się tak ubieram, ale nie miałam pewności, czy to dość elegancki mariaż.
Jak fajnie, że jest ten blog. Czeka się z niecierpliwością na następny zestaw. Pozdrawiam:)))
Czasem możemy sobie pozwolić i na taką ekstrawagancję Bożenko. Serdecznie dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
I to jest właśnie odmładzający zestaw dojrzałej kobiety, cieszącej się życiem !!!!! Wszystkie kanony perfekcyjnie zachowane:) Dżinsy + botki na wysokim obcasie w kolorze zsynchronizowanym- efekt: wysmuklenie nóg i całej sylwetki. Dłuższy top, zakrywający biodra w niesymetryczny wzór: tuszujący
co nieco, czerwona kurtka: dodająca energii i ożywiająca całość, torba w ostrym, kontrastowym kolorze: pazur i fantazja. Do tego swobodny nastrój, dobra pogoda i piękny plener. Uwielbiam taki look:))
Dzięki Twoim słowom zrobiło mi się miło na sercu. To dla Was kochane moje czytelniczki staram się pokazywać bardzo różne stylizacje abyście mogły do woli się nimi inspirować. Świetnie odczytałaś moje intencje. Znasz się na tym równie dobrze jak ja. Czasem są kobiety, które mają intuicję modową /tak to słowo wchodzi już do języka potocznego/ i Ty na pewno do takich należysz. Serdecznie Cię pozdrawiam.
Kolor kurtki cudny !!! Świetnie zagrałaś kolorami w zestawach:) Wyglądasz wspaniale 🙂
Bardzo mi miło. Serdecznie pozdrawiam.
Przepiękne zdjęcia i cudowna polska, złota jesień…! Wszystkie wersje mi się podobają, a najbardziej chyba ta z szalem na czwartym zdjęciu. Może też dlatego, że to uśmiechnięte zdjęcie jest bardzo radosne już samo w sobie 🙂 Pozdrawiam serdecznie i przesyłam uśmiechy!
Wzajemnie przesyłam Ci uśmiechy. Masz rację mnie również najbardziej podoba się ta wersja na czwartym zdjęciu. Serdecznie dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Ja bardzo lubię kontrasty. Połączenie wisniowej kurtki i żółtej torebki dla mnie osobiście jest rewelacyjne. Według mnie to jedna z najlepszych Twoich sesji.
Podobnie jak Ty lubię kontrasty. Zgadzam się również z Tobą, że jest to jedna z najlepszych moich sesji. Serdecznie pozdrawiam Cię Grażynko i życzę miłego dnia.
Wyszlo na to, ze tylko ja jestem odrobine bardziej krytyczna do zestawu z zółta torebka)))) Nie oceniam tego, ze chcialas przełamac schemat i pokazac kontrast. Nadal się jednak będę upierać , ze zołta torebka swietnie kontrastowalaby z roznymi kolorami w letnich zestawach.Wtedy zółc i malina, zolc i czern, czy tez połaczenie zołci z zielenia spelnialoby swoje zadanie. Jesienne stylizacje nie musza być jednostajne i kolorystycznie nudne, ale ten kontrast jak dla mnie ma za mało klasy. Zolc połaczona z malina jakos do mnie nie przemawia w tym zestawie. Nie sztuka jest zalozyc cos., co przyciąga uwagę…sztuka jest zrownowazyc to w… Czytaj więcej »
Nie rozumiem, dlaczego połączenie żółtego z kolorem malinowym latem jest OK, a jesienią nie. Osobiście lubię kontrastowe połączenia, choć nie jestem żadną stylistką. Uważam, że żółty jest u nas niedoceniony, a przez wiele osób zepchnięty w ciemny kąt szafy jako nieelegancki albo krzykliwy. Tymczasem żółty świetnie łączy się z innymi kolorami: z różem, z chabrem, z zielenią. Ożywia strój. A do tego jest tak energetyczny, że chce się żyć. Zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy pogoda przestaje nas tak bardzo rozpieszczać. Moim skromnym zdaniem połączenie z żółtą torebką jest OK – tym bardziej, że bazą tej stylizacji są trzy kolory: bordowy, granatowy i… Czytaj więcej »
No właśnie…zółty kolor jest dosyć krzykliwy i tak jak z panterka , kolorem czerwonym czy pewnymi fasonami ubran- trzeba być bardzo ostrożnym w dobieraniu ich w stylizacjach.
No tak, tylko że w tym wypadku żółty jest dodatkiem a nie bazą stroju. I jako dodatek miał ożywić całość 😉 Nie mam wrażenia, że przez to stylizacja jest zbyt krzykliwa.
Dano i Luizar cieszy mnie, że dyskutujecie na temat mojego zestawu. Czytając Wasze komentarze uważam, że każda z Was ma rację, ponieważ każda z Was ma inne upodobania. Czasem wystarczy też różnica wieku aby być zupełnie inaczej nastawionym do np.nowoczesnych połączeń kolorystycznych. Jeśli chodzi o panterkę, zgadzam się Dano, że nie powinno się jej łączyć z jaskrawymi kolorami. Natomiast nie jestem przekonana do tego, że dotyczy to także żółci. Jest to kolor niedoceniany /jak pisze Luizar/ bardzo nowoczesny i oczywiście obecnie noszony także w innych porach roku niż lato. Nie uważam aby użycie tego koloru powodowało, że stylizacja staje się… Czytaj więcej »
Krysiu, jesteś prawdziwą dyplomatką))))
Aby nie przedluzac tej milej dyskusji, pragnę tylko dodac, ze taka piekna zółta torebkę dodałabym do zestawu w brązach i bezach…wydaje mi się ,. ze wtedy nabralaby bardziej szlachetnego wizerunku.
Ale de gustibus non est disputandum
W moim zawodzie trzeba taką być. Zapewne ta torebka wyglądałaby przepięknie i szlachetnie z beżami i brązami /kilkakrotnie na blogu była i będzie pokazywana w różnych stylizacjach/. Jeśli o mnie chodzi najbardziej podobała mi się w połączeniu z mocno błękitną sukienka i żółtymi szpilkami. Ale masz rację o gustach się nie dyskutuje. Miło było podyskutować. Miłego dnia Dano.
Dano, mnie się wydaje, że była by to straszna stylizacja z połączeniem proponowanych przez Ciebie kolorów.
Tess…no właśnie “wydaje” Ci się…)))
;-)))) Brąze i beże to dość typowe skojarzenie z jesienią. Żółty na pewno przydałby się, żeby ten zestaw ożywić…
Masz rację LUIZAR to typowe połączenie na jesień. Pisałam już wcześniej, że staram się pokazywać połączenia nieoczywiste i nowe. Są kobiety, które to bardzo sobie cenią a są też takie, które chcą zachować konserwatywne kanony mody i wcale im to niczego nie ujmuje a wprost przeciwnie dodaje szlachetności i klasyki. Wybór dla każdej z nas będzie zapewne inny. Życzę Ci dobrych, subiektywnych wyborów.
Swietnie…dopracowalysmy wiec consensus..:-)
Ubierajmy się tak, aby czuc się w ubraniach dobrze, wygodnie, luzacko i jednocześnie elegancko.
Robisz, Krysiu na blogu :dobra robotę” i tak trzymaj…
Pozdrawiam i czekam na kolejne fotki.:-)
Dziękuję Dano. Piszę to co czuję i wplatam w to swoje doświadczenie z ludźmi i to wystarczy. Zapraszam wkrótce do oglądania i komentowania następnych stylizacji.
Piękna sesja. Moim marzeniem jest taka choćby półprofesjonalna sesja.
Co do zestawu, to też jestem za tą jaśniejszą torebką. Lubię kontrasty ale tutaj jakoś mi nie pasuje.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Wcale się nie dziwię, bo Ty przecież jesteś specjalistką od bieli i czerni, wiec to zrozumiałe, że bardziej wolisz rozwiązania klasyczne. Życzę Ci takiej sesji bo to sama przyjemność potem się oglądać no i fajna pamiątka. Wzajemnie Cię pozdrawiam.
Pani torebka jest wspaniała !
http://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Dziękuję Kasiu,pozdrawiam.
Zacznę od tego, że piękne zdjęcia.
Ja tradycjonalistka wolę z jasną torebką.
Następny powód to to, że nie bardzo przepadam za żółtym kolorem /ale torebka śliczna/ więc ten zestaw nie dla mnie, dla Ciebie tak, bo Ty lubisz. Mocny akcent / jak patrzę na Ciebie na tle tej złotej jesieni to pasuje mi bardzo/….pozdrawiam sedecznie…
Masz rację Basiu. Lubię czasem jaskrawe kolory. Rozumiem też, że bardziej podoba Ci się ten drugi zestaw. Jest bardziej w Twoim stylu i w Twoich ulubionych kolorach. Dziękuję Ci serdecznie za komentarz i życzę udanego weekendu.
Działo się tu trochę z żółtą torbą…. oj działo się. Doszłam do wniosku, że chcę uzupełnić moją poprzednią wypowiedź. Otóż, ja uwielbiam torby w żółtym kolorze i żółty kolor w ogóle. Tu wybrałam sobie jedną opcję a to przede wszystkim dlatego, że podobał mi się kształt torby. Gdyby ten kuferek był żółty, bez wahania wybrała bym żółty kolor torby. Ale muszę przyznać, że ten rozbielony róż też mi się bardzo podoba. Tak oglądając te zdjęcia jeszcze raz – podoba mi się to, że tunika dużo wystaje spod kurtki, to daje taki fajny efekt. Jeśli chodzi o szaliki, to najbardziej bym… Czytaj więcej »
To podobnie jak ja. Też lubię żółte torby. Uwielbiam też żółte buty i na pewno pokażę stylizację z nimi jeszcze w tym jesiennym sezonie. Basia ma rację każdej z nas podoba się co innego. Cenię sobie to, że piszecie na ten temat komentarze i oceniacie stylizacje w bardzo różny sposób. Połączenie żółtego z zielonym także zaliczam do klasycznych połączeń. A ponieważ w zieleni mi fatalnie prawie w ogóle jej nie noszę. Serdecznie pozdrawiam Cię Tess.
Ja myślę, że każda ma swoje ulubione kolory i jedne będą man się podobać bardziej a inne mniej. Ja nie połączę tej żółtej torby z brązami bo ich nie lubię, butelkowa zieleń to już co innego, lubię. Z szalem mi się podoba , jednym i drugim ze wzgladu na pogodę i te już jesienne klimaty, bez bardziej na letnie dni mi pasuje, choć temperaturę mieliśmy prawie letnią.
Wiem Basiu, że nie lubisz brązu i chyba słusznie bo nie byłoby Ci w nim dobrze. Butelkowa zieleń to co innego. Masz rację szale są przewidziane na zimniejsze dni. A tak w ogóle chciałam pokazać kilka wariantów tej stylizacji aby każda z Was mogła zainspirować się czym innym i zobaczyła jak wiele różnych dodatków pasuje do jednego zestawu. Miłego wieczoru Basiu.
W moim przekonaniu stylizacja świetna. Bardzo podoba mi się zestawienie z żółtą torebką. Lubię łamanie schematów i nieoczywiste rozwiązania. Także w modzie. 🙂 Pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że również podoba Ci się to zestawienie. Podobnie jak Ty lubię łamać schematy i to w wielu dziedzinach. Chyba jesteśmy pokrewne dusze. Serdecznie pozdrawiam.
Uwielbiam takie kolory, wyglądasz w nich kwitnąco 🙂
Serdecznie dziękuję STEFVIOL. Miłego dnia.
Wreszcie trafiłam na stronę gdzie mogę pooglądac a także zainspirować się na temat modnego ubioru dla pan po 50,60….Ja mam 72,figure szczupła podobną do Twojej,chodzę w dzinsach i na sportowo.Dyżurne sukienki wiszą smutniew szafie.Powinnam ubierać się bardziej kobieco,wiem że tak trzeba ale upodobanie spodni przeważa.Myślę jednak że Twoje inspiracje zachęcą mnie do zmian i życzę sobie żeby tak było. pozdrawiam i życzę sukcesów.Jadwiga