Lubię kupować ubrania całymi zestawami,  bardzo często jednak poszczególne jego elementy dobieram do tego, co mam już w szafie.

To bardzo dobra metoda, bo w ten sposób zawsze mam co na siebie włożyć i prawie wszystko pasuje do siebie.

Czerwień i żółty to jedne z moich ulubionych kolorów. Staram się jednak łączyć je w ten sposób, aby razem nie wyglądały zbyt ciężko i wulgarnie.

Po pierwsze bardzo ważny jest tu odcień każdego z nich. Oba są zimne i dlatego razem wyglądają ciekawie i świeżo.

Dodatkowo pomieszane z czernią, która jest wzorzysta (spodnie i szal są w kropki) i dzięki temu nie dominuje w tym zestawie, dają efekt lekkości stylizacji.

Pogoda niestety popsuła się tuż przed sesją zdjęciową i nagle zrobiło się szaro i buro.

Na dodatek wiatr układał włosy trochę nazbyt naturalnie :).

W parku, gdzie normalnie jest wielu spacerowiczów, zrobiło się nagle pusto.

Autorka zdjęć jest Marta Gutsche.

Zakupy robiłam we wrocławskim Parku Handlowym Auchan Bielany, w salonie ORSAY.  Ich nowa kolekcja wiosenna jest bardzo ciekawa.

Szczególnie zapraszam na następny post w niedzielę (9.04), ponieważ szykuję dla Was, mam nadzieję, miłą niespodziankę.

(wpis komercyjny)