Dzisiaj pokażę Wam sweter, który zwrócił moją uwagę niecodziennym fasonem i ciepłym, pastelowym kolorem. Jest na tyle ciepły, że mogłam na chwilę wyjść w nim przed drzwi bez okrycia zewnętrznego.

Kupiłam go w sklepie internetowym: pauzza.pl.

Sweter ma dwa boki dłuższe przez co potrafi bardzo dobrze “ukryć” zbyt wybujałe biodra i uda “gruszki”. Oczywiście nie może to być zbyt wybujała “gruszka” bo wtedy raczej je podkreśli.

Ozdobiłam go dwoma sznurami korali, a pod spód włożyłam bluzkę z długim rękawem w takim samym kolorze.

Tutaj możecie w całości zobaczyć jego fason. Ma sporo miejsca na biodra, ale także wystający brzuch “jabłka”. Oczywiście “jabłko” nie może ważyć 100 kg (powiedzmy do rozmiaru 42 – daje radę). Kobiety o większych rozmiarach będą wyglądały w nim nieciekawie.

Jednym słowem nie dość, że jest ciekawy, to na dodatek spełnia funkcję “poprawiacza” figury. Dodatki są podobne, jak w poprzednim poście, więc nie będę się na ich temat rozpisywać.

Mam nadzieję, że Wam się spodoba.  Podobny fason kupiła także moja córka. A ja na pewno jeszcze zajrzę do tego sklepu, bo i ceny są w nim dosyć niskie.

Autorką zdjęć jest Marta Gutsche.

Zapraszam na FB na moją stronę Moda po ludzku.