Ulubiona sukienka na kameralne “Andrzejki”
W piątek /29.11.2013/ zadałam Wam /na fanpage’u na Facebooku/ pytanie w jakim kolorze jest sukienka w kolejnej mojej stylizacji.
Odpowiedź nie była łatwa, bo jak wiecie lubię zaskakiwać niekonwencjonalnymi połączeniami kolorów.
Tym razem postanowiłam włożyć moją ulubioną sukienkę, którą rok temu kupiłam w Monnari.
Jest bardzo cieplutka i wygodna i idealnie nadaje się na jesień. I chodź jej fason nie do końca zakrywa mi wystający brzuszek, najczęściej wkładam do niej żakiet i wtedy mam kłopot z głowy. Dzisiaj jestem bez niego, bo chciałam Wam ją zaprezentować w całej krasie.
Zdjęcia wykonał Michał Szumiński.
A czasem po prostu zakrywam to co wystaje torebką:):):). Te przepiękne buty, na które zwróciliście uwagę na FB kupiłam w firmie Baldowski i jestem z nich bardzo zadowolona bo idealnie trzymają nogę w podbiciu i są bardzo wygodne.
W tym zestawie wybieram się na kameralne “Andrzejki”. Będą wróżby i pewnie też dużo z nich śmiechu. Mam nadzieję, że wszystko co mi przepowiedzą sprawdzi się w 100 %.
Dzisiaj to na tyle. Życzę Wam dużo słońca i miłego tygodnia.
/wpis komercyjny/
Ładnie wyszło. Gdybyś nie podkreślała, że masz brzuszek, wcale bym go nie zauważyła. Kompleks jakiś? Niepotrzebnie.
Napisałam o brzuszku nie dlatego, że mam kompleks, bo jest niewielki tylko dlatego aby zwrócić uwagę, że ta sukienka nie jest najlepsza dla figury typu “jabłko” i wtedy trzeba zrezygnować z jej noszenia lub założyć do niej żakiet. To była zakamuflowana porada stylistki. Dziękuję Jolu za komentarz i serdecznie Cię pozdrawiam.
Ty Krysiu nie musisz nic zaslaniac, cudowny zestaw, mocne kolory, kocham. Bardzo mi sie podoba 🙂
Już taka jestem, że uważam, że wszystko powinno być idealne. To “zboczenie zawodowe”. Dziękuję za komentarz i życzę Ci Izo udanego weekendu.
Super! Zachęcona intrygującą zapowiedzią, jeszcze dziś usiadłam przy komputerze. Nie żałuję – wesoły i słoneczny zestaw.
Dobrej zabawy,
H.
Bardzo mi miło. Wzajemnie. Miłego weekendu.
Cudnie 🙂
Niech się spełni wszytko dobre 🙂
I miłego tygodnia również dla Ciebie.
Cieszę się bardzo. Wzajemnie spełnienia samych dobrych wróżb.
Jaki piękny kolor ma ta sukienka. Jak dla mnie super!
Ten kolor jest bardzo energetyczny dlatego lubię ja wkładać. Serdecznie pozdrawiam.
Ślicznie i soczyście!! Bardzo ci do twarzy!! A słońca chyba faktycznie by się trochę przydało bo łapię jesiennego dołka…Pozdrawiam!!
Wszyscy to chyba mają w tym okresie. Daje nam się we znaki brak słońca. Serdecznie pozdrawiam.
Elegancko! Bardzo ladny fason sukienki 🙂 wygladasz super poprostu 🙂 Dobrze ci w tym kolorze 🙂 udanej zabawy Andrzejkowej:)pozdrawiam serdecznie xxx
Dziękuję za miłe słowa i wzajemnie miłego wieczoru życzę.
sukienka jest fantastyczna!!! te zakładki skutecznie tuszują co trzeba i gdybyś nie wspomniała o brzuszku, to nikt by się nie zorientował;))
fajny kolor, akurat ja go unikam, bo chyba jedyny, w którym mi nie do twarzy, ale Tobie ślicznie rozświetla buzię:)
no i buty piękne!!! szczerze Ci ich zazdroszczę!
Pozdrawiam serdecznie:)))
Wspomniałam o brzuszku jako przestrodze aby przy bardziej wystającym unikać takiego fasonu. To było w ramach porady stylistki. Dziękuję serdecznie i życzę miłego wieczoru.
aż zerknełam gdzie ten brzuszek…. oj tam przesadzasz! calość bardzo ladna.
Trochę jest. Jestem takim małym “jabłuszkiem”. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Przepiękny zestaw.Miłej zabawy.
Dziękuję i wzajemnie. Miłego weekendu.
uwielbiam ten kolor, idealnie na Pani leży <3
http://coeursdefoxes.blogspot.com
♥
Dziękuję Kasiu. Dużo zdrówka i pogody ducha życzę.
Piękne kolory, kocham pomarańczowy. Miałam okazję widzieć Cię w tej sukience na żywo – wyglądasz w niej rewelacyjnie 😉 Buty i torebka dobrane po mistrzowsku. Tym razem do bardzo eleganckiego zestawu założyłaś “niegrzeczny” (dziki) wisiorek, który nadał całości pazurka. Pięknie się skomponowała ta sukienka z liśćmi w tle. Cudnie! Buziaki
Dziękuję Ci Luizo za dużo miłych słów. Masz rację dobrze skomponowała się z liśćmi w tle. Zresztą to było zamierzone. Ściskam Cię serdecznie. Miłego weekendu.
Monnari to TY! Monnari to tez JA jestem. Domyslasz sie juz? “Kupuje” nowa szafe! Umieszcze na niej napis “Monnari”. Nie moge uwierzyc, ze firma miala klopoty z przetrwaniem. A moze jeszcze je ma?
Skoro ide na zakupy do sklepu z meblami ( mysle, ze to wlasciwa kolejnosc, najpierw szafa pozniej ciuchy?) to rozejrze sie za szafka na buty pt. Baldowski.
W super stylizacji wygladasz oczywiscie super!
Przyjemnej zabawy! Ciekawa jestem co Ci wywroza wrozby!
Masz rację uwielbiam sukienki Monnari. Zresztą mają też inne wspaniałe ubrania np płaszcze. Szafę kupujemy najpierw, dopiero potem rzeczy do niej. Też chciałabym mieć osobną /pełną/ na buty Baldowski i na ciuchy Monnari. Dziękuję za komplement. Nie zdradzę nikomu co mi wywróżyli. Miłego wieczoru.
Nie pomyliłam się w odgadnięciu koloru, odkrywając poszczególne zdjęcia.
Choć sukienka może nie do końca dobrana jak pani pisze do rodzaju figury ale ładna z tymi zakładkami. A buty rzucają się od razu w oczy, super.
Miłego spotkania. 🙂
Dziękuję, już jestem po spotkaniu. Dziękuję za miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam Cię Halino.
Sukienka bardzo ładna, a kolor – zachwyca, tyle ciepłego słoneczka przy takiej szarudze:) aż miło popatrzeć. Śliczna stylizacja. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Masz rację ten kolor daje słoneczną energię. Miło mi, że Ci się podoba. Ściskam cię cieplutko Agnieszko.
To nie kolor sukni rozświetla Krysi twarz, ale wewnętrzne ciepło. Taka już jest- roztacza tzw. pozytywne biopole, dlatego zawsze wokół niej jest pełno ludzi. Krysiu, wybacz, że piszę o Tobie w trzeciej osobie, ale zwracam się do koleżanek- komentatorek:)))
Bożenko kochana jesteś. Dziękuję za te ciepłe słowa. Czuję od Ciebie podobną energię. Serdecznie Cię ściskam i wiesz czego Ci życzę.
Beautiful dress
Will you like to follow eachother?
New Post: Fashion Talks
New giveaway: Fashion Talks
Thank you.
Piękny zestaw, Krysiu. Przyznam, że spodziewałam się bardziej odważnego koloru sukienki. To połaczenie jest idealne. Kiedyś też miałam kilka rzeczy w tym kolorze. Przepiękne zdjęcia.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Czasem lubię zaskoczyć. Dodatki są bardzo rzucające się w oczy więc zbyt kontrastowy kolor sukienki byłby przesadą. Miałaś pomarańczowe rzeczy? Nie do wiary. Myślałam, że w ogóle nie ubierasz się kolorowo. Serdecznie pozdrawiam.
Piękny zestaw, bardzo szykowny i ciekawa kolorystyka ,pozdrawiam:-)
Miło mi. Serdecznie pozdrawiam.
Tobie Krysiu świetnie w takich kolorach, fason sukienki też mi się podoba, super wyglądasz, buciki ładne, ja unikam z paskiem ale dlaczego to Ty wiesz najlepiej…mam nadzieję, że świetnie się bawiłaś…pozdrawiam srdecznie…
Dziękuje Basiu. Tak dobrze się bawiłam ale nie byłam zbyt długo. Muszę być wypoczęta bo mam die maleńkie wnuczki i muszę się nimi nacieszyć w weekend.Serdecznie dziękuje za komentarz i pozdrawiam
Doskonała sukienka Krysiu , wogóle uwielbiam Twoje sukienki . Pomarańcz jako kolor lubie i bardzo żałuje ,ze tak niewiele ciekawych ubrań jest w tym kolorze. Mysle ,ze taka jak Twojà sukienkę chętnie bym widziała w swojej szafie :)) I właśnie przejrzałam sklep internetowy monnari , czesto pokazujesz ich ubrania , ale jakoś kojarzyłam z bardzo wysokimi cenami , teraz w trakcie wyprzedaży i zniżek ceny bardzo korzystne ! Szkoda tylko ze w LUX nie ma ich sklepu 🙁 chętnie wybralabYm sie na przegląd i przymiarki :)) Nie mniej jesteś dobra ambasadorką tej marki , bo fantastycznie wygladasz w ich ubraniach… Czytaj więcej »
Dziękuję pięknie. Masz rację Monnari ma sezonowo bardzo duże obniżki i dlatego warto tam kupować. Poza tym ich ubrania mają bardzo dobrą jakość i dlatego je sobie cenie. Rzeczywiście można mnie nazwać ambasadorką tej marki /nie mam z tego żadnych profitów/, bo rzeczywiście kupiłam u nich sporo ubrań i dodatków. Co poradzę, że mi wpadły w oko. Zaraz do Ciebie wpadnę i zobaczę. Serdecznie pozdrawiam.
Śliczne zestawienie. Wszystkie składowe zestawu idealnie do siebie pasują. Super!
Bardzo mi miło, że tak sądzisz. Miłego wieczoru,pozdrawiam.
Pięknie! ale wolałabym na “imprezkę ” mniejszą wersję tej przepięknej torby :).Wyglądasz bajecznie. Pozdrawiam .
ps. koło mojego domu jest outlet Monnari – uwielbiam. szczególnie torebki i “swetrzyska”.
Dziękuję. Też wolałabym ale zawsze mam przy sobie kamerę z aparatem /a nóż mi się coś fajnego trafi/ i mnóstwo innych rzeczy np. miarkę do mierzenia /często koleżanki proszą mnie o określenie ich figur/ , kosmetyki do poprawiania makijażu, parasolkę itd. To była bardzo luźna imprezka tylko w kobiecym gronie, wiec nie musiałam być wieczorowo. I jeszcze płaszcze mają wspaniałe. Ostatnio kupiłam aż dwa. Serdecznie pozdrawiam.
Ja tam żadnego brzuszka nie widzę:))śliczna sukienka ale buty i torebka mnie oczarowały:)))Pozdrawiam serdecznie
O jak mi miło Reniu. Dziękuję za komentarz i życzę miłego wieczoru.
W sukience Krystyno prezentujesz się niezwykle szykownie. Kolor sukienki cudny. Ja takie lubię, ale to juz wiesz. Dodatki perfekcyjne. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Dziękuję ślicznie za komplement. To dla Was staram się tak ubierać, bo chcę aby wszystkie dojrzałe kobiety polubiły kolory i kobiece fasony ubrań. Serdecznie pozdrawiam. Zostawiaj link do bloga, bo po wyjściu z bloggera nie mogę Cię namierzyć. papa.
Mój adres to: iscwstroneslonca.blogspot.com Pozdrawiam Cię Krysiu.
Bardzo elegancka sukienka. Takie materiały fajnie się nosi. Do tego fantastyczny naszyjnik 🙂
Dziękuję Grażynko. Bardzo mi miło, że znajdujesz czas aby do mnie wpaść. Miłej nocki Ci życzę i serdecznie pozdrawiam.
Kocham swoją sukienkę pomarańczowy, to jest piękne.
Gracias Josep-Maria!
Wyglądasz obłędnie w tej sukience Krysiu. 🙂 Ja też często zasłaniam torebką to co chcę ukryć. 😉 Mam zaległości u Ciebie widzę, muszę nadrobić. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Dziękuję serdecznie Dorotko. Zapraszam do oglądania i komentowania. Miłego dnia.
Bardzo chętnie Krysiu, czekam na kolejne Twoje ciekawe posty. 🙂 Co do brzuszka, nie zauważyłam u Ciebie takowego. 🙂 Pozdrawiam serdecznie. 🙂
To miło z Twojej strony. Już dzisiaj będzie następny post. Serdecznie pozdrawiam.
Wiem, że to banalne i troszkę przestarzałe, ale uwielbiam, gdy buty i torebki łączą się. Wprowadza to harmonię i spokój w zestaw, a do tego uspokaja go. Pięknie Pani w pomarańczowym! A naszyjnikiem jestem zachwycona! 😉
Wcale nie przestarzałe, bo moda na podobne torebki i buty wraca. Masz rację, że to uspokaja i dlatego przy żywych kolorach stosuję tą zasadę. Dziękuję serdecznie za miły komentarz i życzę miłego wieczoru.
Mam nadzieję, że zabawa była przednia 🙂 a z tym wystającym brzuszkiem przesadziłaś 🙂 Całość elegancka i faktycznie buty godne polecenia jak i sukienka 🙂
Było dużo śmiechu jak to na babskich spotkaniach. Trochę go widać, wiec musiałam o nim napisać. Wiesz Marzeno ja jestem perfekcjonistką i nie mogę nie zauważać takich rzeczy a poza tym chciałam podkreślić, że ten fason sukienki nie jest jednak najlepszy dla “jabłuszek”. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
Witam:)
Krystyno, ja zawsze gdy oglądam outfity na blogach, na pierwszym miejscu zwracam uwagę na kolory. U Ciebie jest to za każdym razem uczta dla oczu:) piękne masz wyczucie! Buty sa cudowne!
Pozdrawiam ciepło- Anna
Bardzo mi miło. Serdecznie dziękuję Ci za takie słowa. Lubię kolory i od dawna je noszę i może dlatego mi to wychodzi. Ale też wciąż uczę się nowych połączeń i odcieni, bo to wbrew pozorom niełatwa sztuka. Serdecznie pozdrawiam.
Sukienka ma bardzo ładny kolor, co podkreśla Pani urodę, no ale cóż się dziwić Piękna Kobieta wygląda we wszystkim ładnie:) pozdrawiam
Serdecznie dziękuję Natalio za komplement. Serdecznie pozdrawiam.
Zestawienie kolorów na 5+!!!
Ja osobiście nie lubię tego koloru, więc pozostaje mi podziwiać go u innych.
Bardzo ładna całość. Powodzenia.
Dziękuję za przyzwoitą notę. Dziękuję Tess. Serdecznie pozdrawiam.
Ha,ha,ha, ja oceniłam tak, jak kiedyś było w szkole. Nie było większych not.
Masz rację zapomniałam, bo teraz to chyba nawet 6-tki są. Wiem, że oceniłaś mnie bardzo dobrze. Serdecznie dziękuję. W Twoich ustach to prawdziwy komplement. papa.
Krysiu pięknie Wyglądasz w tej stylizacji!!!!! dodatki przepiękne 🙂 bardzo ciekawy i efektowny naszyjnik!
Bardzo, bardzo dziękuję za te miłe słowa. Naszyjnik jest z Afryki i jest magiczny.Serdecznie pozdrawiam Cię Kasiu.
Pani Krystyno, taki brzuszek wcale nie umniejsza Pani fantastycznej figurze i tak naprawdę nie ma najmniejszej potrzeby go zakrywać :)) Sukienka bardzo ładnie Panią wysmukla, a kolorystyka idealna na jesienne klimaty.
Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Dziękuje Ci Martusiu za miłe słowa. Napisałam o brzuszku w ramach porady stylistki aby zwrócić uwagę, że ten fason sukienki nie jest dobry dla “jabłek”. Serdecznie Cię pozdrawiam.
Bardzo ładnie 🙂 I ponoć teraz w Monnari przeceny 😀
Dziękuję. Masz rację i to duże. Może warto skorzystać. Serdecznie pozdrawiam.