Wygodna tunika
Święta za pasem, dlatego powoli zaczynam rozglądać się za gwiazdkowymi prezentami. W tym celu ostatnio odwiedziłam mój ulubiony DH RENOMA. Chętnie robię tu zakupy, bo mogę wybierać pośród bogatej oferty sklepów, które często odwiedzam, chociażby z racji zawodu. Jednym z takich miejsc, które niedawno tu odkryłam jest salon polskiej marki BY INSOMNIA, która ma między innymi ciekawą ofertę bardzo wygodnych sukienek i tunik.
W salonie By INSOMNIA można także zaopatrzyć się w dodatki w postaci szalików, rękawiczek a także biżuterii.
Moją uwagę zwróciła tam wygodna tunika w kolorze brudnego różu oraz bardzo ciepły szal.
Tunika ma wygodny dekolt w postaci szerokiego i krótkiego golfa, dlatego nie skraca szyi.
Z przodu posiada także specjalnie wszyte dwa szerokie paski materiału, które można zawiązać w dowolny sposób na przykład na kokardę lub tak, jak ja – na węzeł.
Dodałam do niej czarne dżinsy oraz krótkie, zamszowe, czarne botki na wysokim słupku.
Jej fason zatuszuje zbyt szerokie ramiona, wystający brzuch lub zbyt obfity biust “jabłka”, jeśli nie lubimy ich eksponować. Nie może to jednak być zbyt puszyste “jabłko”.
Ubrania w tym salonie przypominają mi swoją prostotą nieco styl skandynawski. Mają także dosyć dobrą jakość.
Zestaw uzupełniłam torebką firmy Manzzini a także pięknym, wełnianym szalem.
Kupowanie prezentów to dla mnie bardzo szczęśliwy czas. Lubię być obdarowywaną ale jeszcze bardziej obdarowywać.
Życzę Wam miłych zakupów i radzę zrobić je trochę wcześniej, aby uniknąć tłumów w sklepach i niepotrzebnych nerwów. I jeszcze jedna informacja: jeśli chcielibyście bliskiej sobie osobie podarować pod choinkę usługę stylizacyjną z moim udziałem, proszę o kontakt na priv na FB lub informację mailem na: krystynabalakier@wp.pl. Zapraszam serdecznie.
Autorka zdjęć jest Luiza Różycka.
/wpis komercyjny/
Właśnie w tym roku kompletnie nie mam pomysłu na prezenty dla Mamy i sióstr.
Tunika ma ładny kolor i wygodna jest na pewno, ale jako biuściasta powiem, że wyglądałabym fatalnie – powiększyłaby mi optycznie górną część (te kimonowe rękawy!) i jeszcze to wiązanie na biuście to już gwóźdź do trumny. Pani jest szczupła i nie ma dużego biustu, to dobrze Pani wygląda.
Zastanawianie się co kupić najbliższym, to także dla mnie coroczny dylemat. Zawsze jest z tym duży kłopot, szczególnie czasowy. Oczywiście masz rację, ta tunika jest przede wszystkim dla niewielkich rozmiarem “jabłuszek”. Dużym “jabłkom” odradzam ten sposób maskowania biustu i ramion. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Krysiu,
przepraszam, że to napiszę, ale tunika jest jedyną Twoją rzeczą, która nie podoba mi się. Za długa, za szeroka i te kimonowe rękawy… Twoja zgrabna, drobna sylwetka utopiła się w tym za wielkim odzieniu. Za to torebka i szal super. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Hahahaha fajnie to ujęłaś. Czasem trzeba się widać utopić w czymś bardzo wygodnym. Tunika nie jest za duża. Ona po prostu ma taki fason. To prawda, że dla “jabłek” nie jest korzystna, a ja jednak jestem nim, mimo, że takim malutkim:). Jako stylistka chce jednak pokazywać bardzo różne fasony, a niestety nie mam odpowiednich modelek. Dziękuję Ci Evo za szczery komentarz i pozdrawiam serdecznie.
Świetny zestaw Krysiu! Fantastyczny szal i torebka 🙂
Cieszę się Jolu, że Ci się podoba. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna tunika. Kolor bardzo Ci psuje, .Krysiu. Bardziej podoba mi się bez szala.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Lubię ten kolor. A szal to tylko na bardzo zimne dni, bo jest bardzo, bardzo ciepły. Pozdrawiam Cie serdecznie Soniu.
Mnie natomiast ta tunika bardzo się podoba, wiadomo, że są różne okazje i czasami taki luźniejszy strój jest wskazany.
Osobiście nie lubię tunik ale na Tobie jest super. Lubię natomiast takie luźne sukienki /może tylko nie z takimi szerokimi rękawami/. Szale uwielbiam wiec Twój też mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie…
Cieszę się Basiu. Czasem trzeba mieć w szafie także swobodniejszy strój. Ja również bardzo lubię szale, tym bardziej, mam wrażliwe gardło i muszę chronić je przed zimnem. Pozdrawiam Cię cieplutko.
Bardzo ładny zestaw. Podoba mi się obszerna tunika z nietoperzowym rękawem (chętnie bym taką nosiła, chociaż nie mam czego tuszować). Piękny ten szal i podoba mi się taki zestaw kolorów. A najładniej wyglądasz Krysiu na tych cudownie uśmiechniętych dwóch ostatnich zdjęciach. Uśmiech to najlepsza ozdoba pasująca do każdej stylizacji (no może poza żałobną). Chyba zmałpuję tę tunikę, bo mam coś obszernego nawet w podobnym kolorze. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo cieszę się Lizawieto, że trafiłam w Twój gust. Jeśli nie masz czego tuszować, to tym bardziej będzie Ci w niej dobrze. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam Cię serdecznie.
Kocham ten czas przedświąteczny, uwielbiam robić innym prezenty więc i ja biegam w poszukiwaniu drobiazgów dla rodziny w Polsce i bliskich tutaj. I w związku z tym, taką torebkę chętnie bym u siebie widziała, nawet oglądałam i hmmm nie była droga, niestety wyrobów wykonanych ze zwierząt zagrożonych wygięciem (węże, krokodyle) nie wolno przewozić, a tutaj takich torebek sporo. Tunika niestety nie jest w moim stylu (jestem niestety gruszka i żadnych takich, bo źle wyglądam) więc raczej bym jej nie kupiła, ale takim zgrabnym kobietkom jak Ty – we wszystkim dobrze, wiec na Tobie wszystko dobrze wygląda nawet jak jest nieco… Czytaj więcej »
Również lubię ten przedświąteczny czas. Torebka jest z eko-skóry i można ją przewozić gdzie się chce. Gdyby była z prawdziwej skóry byłaby bardzo droga, a poza tym rzeczywiście kosztowałaby życie jakiegoś węża, czy krokodyla. Dobrze, że teraz można uzyskać ten sam efekt nie obdzierając ich ze skóry. Masz rację ta tunika nie byłaby zbyt dobra dla “gruszek”, szczególnie w większym rozmiarze. Dziękuję za komplement. Luiza jest profesjonalistką, dlatego zawsze mogę liczyć na jej udane zdjęcia. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Uwielbiam takie tuniki i za duże swetry. Rzadko je noszę, ale tak jak piszesz Krysiu , czasami mam ochotę też wrzucić na pełny luz. Kolor też mi bardzo pasuje i z szalikiem wygląda idealnie. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂 buziaki…
To w takim razie i następny post będzie dla Ciebie. Pokażę w nim coś bardzo ciepłego i zarazem wygodnego. Dziękuję Ci za komentarz i przesyłam buziaki dla Was obojga.
uwielbiam takie swetry…..sa podobne do tych co nosilam w latach 80-tych…podoba mi się Twoja stylizacja 🙂
To tunika z materiału podobnego do dzianiny. Masz rację w latach 80-tych ten fason był bardzo modny. Miło mi. Pozdrawiam Cie serdecznie.
Ciekawy fason i kolor tuniki. Ładnie wygląda z szalem. Rewelacyjnie Krysiu się prezentujesz.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi miło, że Ci się podoba. Dziękuję za komplement. Pozdrawiam Cię cieplutko.
Lubię Twój blog i mam go w ulubionych. Fajnie piszesz o modzie 🙂
Ten artykuł jest tego doskonałym przykładem.
Bardzo mi miło. Dziękuję serdecznie za miłe słowa i pozdrawiam.
Bardzo podoba mi się ta tuniczka! Odcień różu i fason bardzo ubierają! Mam nawet sukienkę w podobnym kolorze:)
Cieszę się Asiu, że Ci się podoba. Masz rację. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Tunika jest śliczna 🙂 Pozdrawiam Margot
Dziękuje serdecznie i pozdrawiam.
Uwielbiam! Szczególnie przedostatnie zdjęcie, tak pozytywnie uśmiechnięte! A zestaw jest uroczy. Najbardziej podoba mi się szal, wygląda jak małe dzieło sztuki 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję. Jestem pozytywną osobą i lubię się uśmiechać. Masz rację Martusiu ten szal ma piękne wzory a na dodatek jest bardzo ciepły. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Piękny look Krysiu :*
Dziękuję serdecznie Grażynko i ściskam.
Ja też niedawno odkryłam Insomnię (na początku nawet nie myślałam, że jest polska, dopiero po drugim zakupie zainteresowałam się jej pochodzeniem). Jest tam dużo fajnych, luźnych rzeczy damskich, ale i męskich. A tunika mi się podoba, chociaż ja chyba wolałabym bez kokardy.
To prawda jest tam sporo luźnych ubrań. Dla niektórych jest to pułapka, bo nie wszystkim figurom dobrze w takim fasonie ubrań. We Wrocławiu (w Renomie) są tylko damskie. Masz rację te paski w przodu nie są potrzebne, ale może dla niektórych będzie to urozmaicenie stroju. Niekoniecznie trzeba je zawiązywać w kokardę. Pozdrawiam Cie serdecznie.
…….. Krysiu,nie wiem jak Ty to robisz,ale z każdym zdjęciem wygladasz coraz młodziej……..tunika bardzo ładna…..z okazji zbliżajcych się Swiat oraz Nowego Roku ,dla obu Krystyn…..najserdeczniejsze życzenia……oby Nowy Rok przyniósł same szczęsliwe chwile………
Dziękuję serdecznie za komplement. To pewnie kwestia dobrego oświetlenia i fotografa. Dziękuję także za życzenia i wzajemnie życzę udanych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku.
Piękny kolor ma ta tunika! Taki róż ładnie rozswietla buzię:))
Do tego jest bardzo oryginalna! Fajne ma to wiazanie i nietoperkowe rękawy:)
Podoba mi się, bo jest na luzie, ale elegancko!
Serdecznie pozdrawiam Krysiu:)))
Ta tunika od razu “wpadła mi w oko” właśnie ze względu na kolor. Na dodatek jest bardzo odmładzający, co w moim wieku ma znaczenie. Właśnie tak najczęściej chodzę ubrana. Pozdrawiam serdecznie.
Un look precioso, me encanta el color y el diseño del jersey largo, Me gusta el diseño del cuello y el lazo en el pecho. Los pantalones se ven perfectos en ti. Me encanta la bufanda.
(Siento escribir en español, tu web me impide pegar la traducción al polaco del traductor de Google)
Moltes gràcies per l’agradable comentari. M’alegro d’haver parlat de nou amb mi. Atentament.
Naprawdę wspaniała stylizacja, piękny szal i torebka i Twój radosny uśmiech Krysiu. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Miło mi, że Ci się podoba. Jestem raczej pozytywną osobą, dlatego często uśmiecham się. Pozdrawiam Cię serdecznie Dorotko.
Piekna i elegancka, a w dodatku promieniujaca pozytywna energia- slicznie Krysiu
Pozdrawiam
Dziękuję serdecznie Fife Fantasi. Życzę Ci miłego dnia.
Slicznie Ci w tej tunice. Ma piękny kolor 🙂
Bardzo mi miło Grażynko. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
Ładnie wyglądasz Krysiu, nie sądzisz, że trzeba odpruć tego motylka z dołu tuniki? Pozdrawiam,
Grazy
Masz rację i nawet nie lubię tego typu metek na ubraniach. Gdy pozowałam do tych zdjęć (w galerii handlowej zaraz po zakupie). jeszcze nie zdążyłam tego zrobić. Pozdrawiam Cię serdecznie.