MAXI
Na prośbę kilku czytelniczek, pokażę Wam dzisiaj zestaw o długości maxi. Ale, jak zwykle zacznijmy od dodatków.
Niestety nie podam Wam, gdzie kupiłam okulary i kopertówkę, ponieważ zrobiłam to przy okazji zakupów z klientką, w dużej galerii handlowej i po prostu nie pamiętam, w którym to było sklepie.
Mogę Wam natomiast napisać, skąd pochodzą te przepiękne korale. Zrobiła je specjalnie dla mnie, moja sympatyczna i zdolna koleżanka z Warszawy – Ewa.
Zobaczcie, jak dobrze współgrają z kopertówką i z moim dzisiejszym zestawem.
Aby długa spódnica, czy sukienka dobrze wyglądała na niskiej osobie, najlepiej, aby była dość wąska, sięgała maksymalnie do kostek, a kobieta w nią ubrana była na wysokich obcasach.
W dniu dzisiejszym wiał spory wiatr i dlatego moja spódnica, jak widzicie “żyła własnym życiem”,
a ja, nie przejmując się tym faktem, szłam zadowolona po mieście oglądając wystawy sklepów.
Od czasu do czasu wiatr rozwiewał także rozcięcie w spódnicy, pokazując moje jeszcze nie opalone nogi.
Na jednej z wystaw zauważyłam bardzo ciekawe torebki i usiłuję dać znać Luizie, abyśmy weszły do sklepu i je obejrzały.
W jednym z okien Hotelu Monopol we Wrocławiu dostrzegłam piękne kwiaty.
Moje włosy /po zmianie diety/ bardzo szybko odrosły i zgęstniały. Najwyższy czas na ich skrócenie i farbowanie.
Słońce zrobiło mi psikusa i prześwietliło spódnicę. Dobrze, że pod spodem była wszyta krótka haleczka.
Zestaw pochodzi z mojej szafy. Przez wiele lat był dla mnie za mały. Teraz znowu w niego wchodzę i bardzo się z tego powodu cieszę, bo jest idealny na upały.
Na koniec myślałam, że pozbędę się powiewów wiatru pośród kolumn, ale okazało się, że i tam mnie dopadł. Ale może i dobrze!!!
Autorką zdjęć jest Luiza Różycka.
Porady stylistki: długa spódnica, czy sukienka wygląda najlepiej na wysokiej i szczupłej kobiecie. Jeśli nie spełniamy tych warunków, najlepiej takiej nie nosić, lub założyć dosyć wąską maxi do wysokich obcasów. Bluzka od zestawu, która jest widoczna na zdjęciach, poprzez wzór i fason rękawów świetnie poszerza ramiona, dlatego kategorycznie nie powinny jej nosić osoby, które mają je szerokie i dobrze zbudowane.
Miłego oglądania i komentowania.
Tych, co jeszcze nie przeczytali mojego artykułu na cafesenior.pl, zapraszam do lektury tutaj.
I jeszcze jedna sprawa. Biorę udział w Konkursie Blog Day Wrocław 2014. Konkurs trwa do 28 sierpnia i można w nim głosować codziennie. Jeśli macie czas i ochotę, zapraszam tutaj.
No i doczekałam się. Krysiu wyglądasz przepięknie. To jest moja długość, uwielbiam sukienki i spódnice maxi. Doczekałam się, że jest teraz bardzo na czasie. Pozdrawiam serdecznie.
Chciałam zagłosować na Twój blog ale mi coś nie wychodzi. Strona robi się mleczna i przestaje mi działać. Widocznie gapa jestem.
Dziękuję Elu za komplement. Ja nie przepadam za tą długością i nie mam wiele takich spódnic, czy sukienek. Akurat ten zestaw nosiłam bardzo dawno, jak był poprzednio modny. Jeśli chodzi o głosowanie, to w poście powyżej umieściłam jeszcze raz link. Może ten będzie prawidłowo działał. Dziękuję Ci za chęci i serdecznie pozdrawiam.
Niestety próbowałam zagłosować ale znowu mi się nie udało. Pozdrawiam
To już nie wiem dlaczego. Może to coś z Twoim komputerem.
Bardzo ładnie z jednym “ale” (przynajmniej dla mnie). Ja po prostu nie trawię długich prześwitujących spódnic, spod których widać krótką halkę. Brrrr… nie lubię ich ani na młodych szczupłych, ani na starszych z inną figurą. Może tylko na plażę zupełnie bez halki, a tak tylko z długą halką, albo z nie przeźroczystego materiału. Gdyby nie to, byłoby super, bo komplecik bardzo ładny, a Tobie Krysiu w nim bardzo twarzowo. Miłego dnia życzę 🙂
Rozumiem. Masz prawo tego nie lubić. A wiesz, że ta spódnica pokazuje nogi tylko w bardzo mocnym słońcu. Gdy jestem w cieniu lub w pomieszczeniu, prawie tego nie widać. Dlatego nie przywiązuję do tego, aż takiej uwagi. Dziękuję za /mimo tego/ miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.
Ale mnie nie chodzi o to, że widać nogi, tylko o to, że widać halkę; tego właśnie nie znoszę. A tak na marginesie Twoje nóżki, a właściwie cała sylwetka, zupełnie niezłe. Pozdrawiam
Właściwie chciałam napisać, że tylko przy dużym słońcu widać tę halkę. Rozumiem całkowicie, to co chciałaś przekazać. Dziękuję za komplement.
Fantastycznie, w tym zestawie widać, że jesteś szczuplutka i nogi prześwitujące delikatnie, rewelacja. No ta stylizacja to strzał w dziesiątkę. Nie mogę się napatrzeć, pozdrawiam gorąco Bogna
http://www.akantbiz.pl
Bardzo mi miło Bogno, że Ci się podoba. Jak widać każda z oglądających ma inne spojrzenie na ten sam zestaw. Mnie również podoba się ten nieco tajemniczy prześwit. Pozdrawiam serdecznie.
Zestaw bardzo mi się podoba i kolor i wzór ciekawy. Pasują Ci Krysiu te kolory, dobrze wyglądasz a z Twoją figura chyba możesz ubierać wszystko dosłownie! .
ja mimo klasycznej gruszki uwielbiam długie sukienki/spódnice, mam ich trochę i noszę wbrew wszelkim zasadom, szerokie, wąskie, kolorowe, do tego zakładam sandały, z reguły noszę torebki typu konduktorka bo są wygodne i świetnie się czuję, choć może nie wyglądam zbyt dobrze.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziękuję. Nad figurą, to dopiero zaczynam pracę. Najważniejsze w ubieraniu jest to, aby czuć się dobrze. Jednocześnie można też świetnie wyglądać. Widocznie w pełni akceptujesz się w takim wydaniu. Zresztą nikt nie powiedział, że nie możesz świetnie wyglądać w nieco bardziej hippisowskiej wersji tego stroju. Pozdrawiam serdecznie.
ŚWIETNA SYLIZACJA! Podoba mi się zestawienie kolorów , od jakiegoś czasu lubię takie połaczenia czerwonego z beżem aż po brązowy. Haleczka krótka jest świetna do długiej sukienki niby mini a nie mini . Noszę długie , krótsze przed kolana , za kolana a nawet midi , zależy od sytuacji i nastroju. Mam 160 wzrostu i masz rację w bardziej dopasowanych ndługich sukienkach wygląda się lepiej ale na spacery do długiej sukienki mam sandałki na koturnach, wygodne i wydaję się wyższa, na eleganckie wyjścia zakładam szpilki i już jest ok. Czerwona kopertówka jest taka piękna, szukam czegoś prostego w formie i… Czytaj więcej »
Serdecznie dziękuję za ciepłe słowa. Fajnie, że próbujesz różnych długości. Moim zdaniem każda z nas jest inna i przede wszystkim powinna jak najczęściej podejmować tego typu próby, aby zobaczyć, w czym wygląda najlepiej.Sandałki na koturnach też świetnie wyglądają do takiej sukienki. Mam nadzieję, że uda Ci się taką upolować. Pozdrawiam serdecznie.
Pani Krystyno bardzo stylowy zestaw. Ja sukienki maxi uwielbiam i bardzo dobrze się w nich czuję, ale to też zapewne zasługa “warunków fizycznych” – wzrostu i figury. Niemniej jednak – Pani mimo że jest niższą osobą wygląda świetnie! A te kolory i wzory kojarzą mi się z wielkomiejskim stylem safari.
Pozdrawiam serdecznie!
Tobie Kasiu w maxi i midi jest świetnie. Ja staram się wydłużyć sylwetkę jednym kolorem góry i dołu zestawu, a także podobnymi w kolorystyce butami. Wtedy można uznać, że jest ok. Masz rację, to rzeczywiście może się kojarzyć z wielkomiejskim safari. Pozdrawiam serdecznie.
Prześlicznie. 🙂
hmmm też mam sporo rzeczy , które leżą w szafie za małe. …czas w nie się wcisnąć 🙂 bo szkoda zapełniać takimi niepotrzebnymi miejsce :).
Serdecznie dziękuję. Masz racje Asiu, lepiej pozbyć się tych rzeczy lub się do nich dopasować:):):). Życzę Ci tego i pozdrawiam.
Lubię takie długości na lato Spódnica z rozporkami… Świetnie, przewiewnie, lekko i elegancko. Podoba mi się Twój zestaw i dodatki, które jak zwykle dobrałaś fantastycznie 🙂 Pozdrawiam Cię cieplutko 🙂
Krysiu, jesteś bardzo miła. Bardzo dziękuję za pozytywna ocenę. Pozdrawiam serdecznie.
Patrząc na dzisiejsze zdjęcia śmiem twierdzić, że do tej pory ukrywałaś swoją figurę.. zdecydowanie jest to dla mnie najlepsza stylizacja, widać jak wyglądasz i że faktycznie schudłaś, włosy też fajnie ułożyłaś i w ogóle wyglądasz młodo i seksownie 🙂
Marzenko, być może tak było. Do tej pory miałam 6 kg więcej i wystający brzuch, więc musiałam go ukryć. Włosy ułożył mi wiatr, bo nadają się już do obcięcia i farbowania. Dziękuję za komplementy i serdecznie Cię pozdrawiam.
Bardzo ładny zestaw i bardzo Ci ładnie w tych kolorach 🙂 Pokazujesz się na blogu w najróżniejszych kolorach, wszystkie ładne, ale w beżach i brązach wyglądasz naprawdę fajnie 🙂 Lubię długie sukienki, jestem wysoka, ale niestey nie szczupła. Czy robię błąd chodząc w maxi? Muszę nad tym pomyśleć, ale najlepiej pewnie jakby udało mi się tak jak Tobie, zrrzucić to co zbędne,,,
Koraliki też bardzo mi się podobają. Pozdrawiam!
Cieszę się, że Ci się podoba. Masz rację, że w beżach połączonych z brązem jest mi do twarzy, podobnie zresztą, jak w pastelach. Jeśli chodzi o maxi dla Ciebie, to wszystko zależy od tego, jak wygląda Twoja figura. Ale jeśli jesteś wysoka, powinno być Ci w nich dobrze. A swoją drogą chyba warto zrzucić nadmiar. Pozdrawiam serdecznie.
I to mi się podoba. I fason i kolorystyka. Super.
Jedna uwaga – poziome marszczenia wskazują na to, że w biuście jest nieco za ciasno (i nieważne, że np. w lustrze tego nie widać. w takich sprawach lustro przekłamuje, a zdjęcie mówi prawdę). Halkę zrobiłabym sobie dłuższą.
pozdrawiam
Poza tym tu widać osobę w ładnym ubraniu, a przedtem było widać biało-czarną sukienkę na osobie. Tu jest dobra kolejność.
Co do marszczenia – może to być kwestia założenia innego stanika i zniknie.
Dziękuję za uwagi. Być może tak byłoby. Ale ja właśnie lubię takie krótkie halki, które delikatnie pokazują chociaż kawałek nóg. Odnośnie zmarszczeń, to i tak się cieszę, że w nią weszłam, bo to o cały rozmiar mniej, niż miałam wcześniej, Może niebawem będzie całkiem w porządku. Nie przejmujmy się drobiazgami. Tylko ubrania szyte na miarę leża na figurze idealnie. Pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się z Panią 🙂
Miło mi. Pozdrawiam.
Piękny zestaw w subtelnych barwach. Cudo! Juz widzę siebie w tym komplecie z…plaskimi sandalami i bardziej sportową /choć mala torebką/. Nosze rozmiar 38/40/ przy wzroście /teraz/ 168 cm. Kiedyś 170! Jestem trochę gruszką, ze szczuplymi nogami. Lubię w lecie przewiewne maxi.
A ten komplet, to cudo! I Tobie slicznie!
Pozdrawiam!!!
Bardzo mi miło, że Ci się podoba. Jeśli posiadasz takie wymiary i szczupłe nogi, to na pewno byłoby Ci w nim doskonale. Pozdrawiam serdecznie.
Z przyjemnością zagłosowałam na Panią!
Pozdrawiam serdecznie!
Serdecznie dziękuje Asiu i pozdrawiam cieplutko.
Pani Krystyno, pozdrawiamy też z Halika oficjalnie! 🙂
Dziękuję i również pozdrawiam.
Proszę jak pięknie i letnio – nie dość, że maxi to jeszcze “si sru” 🙂 Pozdrawiam i podziwiam
Dziękuje pięknie Grażynko i pozdrawiam serdecznie.
Pani Krysiu, to chyba mój ulubiony Pani zestaw! Ma świetną, delikatną etniczną nutę, a czerwień torebki idealnie ożywia całość! Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo cieszę się Marto, że przypadł Ci do gustu. Musiałam długo czekać, aby go włożyć. Szczere buziaki.
Bardzo ładna maxi, pasuje Ci…lekko i zwiewnie…pozdrawiam Krysiu…
Miło mi, że Ci się Basiu podoba. Pozdrawiam serdecznie.
Nie mogę oderwać oczu…piękna stylizacja, świetna modelka. Gratuluję, Krysiu:)))
Bardzo mi miło Żeno. To dla Was tak się staram. Dziękuję i pozdrawiam.
Piękny zestaw i bardzo dobre rady. U mnie długa sukienka będzie w następnym poście 🙂
Dziękuję Jolu. Chętnie zobaczę. Pozdrawiam serdecznie.
Krysiu, wyglądasz świetnie od razu widać, że zgubiłaś parę kilogramów! gratuluję 🙂
http://lamodalena.blogspot.com/
Serdecznie dziękuję za komplement. Miłego dnia.
Bardzo ciekawa maksi. Krysiu, wiem, że nie powinnam, bo jestem niska, ale latem też sobie śmigam w maksi i dobrze się w nich czuję. Pozdrawiam.
Dziękuję. A śmigaj sobie, jak się w nich dobrze czujesz. Latem to bardzo fajny strój. Pozdrawiam serdecznie.
Wygladasz fantastycznie! Piekna jest ta sukienka 🙂 sama bym sie tak ubrala 🙂
Zdjecia piekne 🙂
Pozdrawiam serdecznie xxx
Jak się dobrze przyjrzeć, to spódnica i bluzka:):):). Za zdjęcia odpowiada Luiza. Dziękuję w jej imieniu. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry szanownej pani jest pani piękna kobietą
Dziękuję za miły komplement. Pozdrawiam serdecznie.