Dzisiaj także zacznijmy od dodatków. Na szyi mam pleciony naszyjnik, który o ile pamiętam pochodzi z jednego z Łódzkich Fashion Week’u /Kaktusia/.

C10

Torba, to zakup w jednym z butików, w niewielkim miasteczku niedaleko Opola.

C5

Pozostała część zestawu, to kupiony na wyprzedaży w Orsay różowy t-shitr i  cieniutki sweterek, w tym samym kolorze.

C11

Przewiązałam go na plecach, bo dzisiejszy dzień był bardzo słoneczny i ciepły.

C13

Na nogach mam buty kupione w firmie Baldowski.

C4

Tło zdjęć, jak zwykle wybrała ich autorka Luiza Różycka.

C6

Do parku przyniosłam ze sobą jeszcze jeden drobiazg.

C14

Ten ręcznie wykonany notatnik, pochodzi z firmy Bukszpan. Zapisuję w nim

C7

pomysły na następne posty. Ma oprawę z prawdziwej skóry i kartki w kolorze ecru. Jestem nim zachwycona, bo lubię oryginalne, nietypowe rzeczy.

C2

Po zapisaniu wszystkich moich pomysłów postanowiłam jeszcze trochę pospacerować i

C12

nasycić oczy pięknymi kolorami odchodzącego powoli już lata.

C15

Dzisiejszy zestaw nie oznacza, że nie będzie już na blogu sukienek. Spodnie, to moja ostatnia zdobycz z Benettona.

C3

Zajrzałam tam ostatnio i były tak duże promocje, że nie mogłam sobie odmówić ich zakupu, a także pokazania ich Wam na blogu.

C1

Mam nadzieję, że mój dzisiejszy zestaw przypadł Wam do gustu.

Porady stylistki: “jabłko” powinno nosić spodnie ze stanem minimum dwa centymetry powyżej pępka lub wyżej. Wtedy będą dobrze trzymać w ryzach wystający brzuszek.

Zapraszam Was również do głosowania tutaj na mój blog w konkursie Blog Day 2014 Wrocław, w którym biorę udział do 28 sierpnia.

Blogday obrazek

Fejsbookowiczów zapraszam do polubienia mojej strony MODA PO LUDZKU.

/wpis komercyjny/