Wspaniały kosmetyk
Jak zapewne już wiecie, często zmieniam kosmetyki, bo uważam, że po pewnym czasie skóra się do nich przyzwyczaja i kuracja nie daje już tak dobrego efektu, jak na początku.
Jak zapewne już wiecie, często zmieniam kosmetyki, bo uważam, że po pewnym czasie skóra się do nich przyzwyczaja i kuracja nie daje już tak dobrego efektu, jak na początku.
Jak zapewne wiecie, bo nie pierwszy raz o tym piszę, dodatki to najważniejsza rzecz w stylizowaniu. Nie jestem fanką przesady jeśli chodzi o biżuterię i uważam, że umiar w tym względzie jest wskazany, szczególnie jeśli chodzi o już “mocno dojrzałe” kobiety, bo zwyczajnie to postarza.
Nie wiem jak u Was, ale we Wrocławiu od kilku dni, poranki są bardzo chłodne. W związku z tym potrzebne jest cieplejsze ubranie. Dlatego dzisiaj zaproponuję Wam ciekawy i moim zdaniem bardzo twarzowy zestaw. Do powstania go zainspirowała mnie koleżanka mieszkająca na stałe w Paryżu, która odwiedziła mnie w maju (dziękuję Aga).
Chciałam Wam dzisiaj pokazać zestaw, który nie jest tym razem romantyczny, a wręcz przeciwnie “posiada pazura”. Intensywny pomarańczowy kolor i nowoczesne dodatki dają w sumie stylizację dość zwracającą na siebie uwagę. Bardzo dobrze czuję się w tym kolorze, dlatego zdecydowałam się właśnie na tę sukienkę.