Pokazy mody w Poznaniu. V edycja "Małej Czarnej" & Fashiondays.pl
Obiecałam Wam relację z eventu modowego, który odbył się w Poznaniu 6.04.2013.
A oto i ona:
przyjechałam na to spotkanie z przeświadczeniem, że obejrzę ciekawe pokazy mody a także poznam parę osób z branży. Szczególnie zależało mi na obejrzeniu kolekcji młodego polskiego projektanta Michała Marczewskiego, który tworzy swoje dzieła i posiada autorską pracownię w Berlinie. Od jakiegoś czasu obserwowałam jego kolekcje w internecie tutaj i bardzo przypadły mi do gustu, ponieważ dosyć poważnie różnią się od kolekcji naszych rodzimych projektantów, tworzących w Polsce. Już na prezentowanych na Facebooku zdjęciach tutaj można było zauważyć bardzo ciekawe fasony sukien a także nietypowe tkaniny, z których zostały one uszyte. Chciałam się więc przekonać jak to wygląda w rzeczywistości.
Pokazy mody rozpoczęły się jak zwykle z opóźnieniem. Organizatorzy nie przypuszczali chyba, że będą cieszyły się takim powodzeniem /przyszło podobno ok 600 osób/, bo w sali było dość tłoczno.
Pokazano kilka kolekcji i powiem szczerze tylko trzy z nich przypadły mi do gustu. Była to kolekcja Katarzyny Szymańskiej, choć małe pieski użyte jako rekwizyty wydały mi się elementem zupełnie niepotrzebnym i wręcz odwracającym uwagę od prezentowanych strojów /cały czas patrzyłam na pieska, czy nie zacznie uciekać albo gryźć/ Kolekcja elegancka, bardzo świeża i kobieca.
Następna z nich, która wpadła mi w oko to świetnie uszyta i skrojona kolekcja firmy INFINI.
Kolorowe sukienki urzekły mnie kolorami i bardzo dziewczęcymi fasonami. Nie rozumiem tylko w jakim celu podano do ogólnej wiadomości, że ubrania zostały uszyte z tkanin IKEA /chyba, że IKEA była sponsorem kolekcji – tego nie wiem/. Moim zdaniem ta informacja była zupełnie niepotrzebna.Tutaj możecie zobaczyć filmik z pokazów kilku kolekcji.
W finale pokazów zaprezentowano kolekcję Michała Marczewskiego zatytułowaną AUDREY-fall winter 2013/2014, na którą czekałam. Wcześniej miałam okazję poznać osobiście projektanta, który chętnie pokazał mi swoje dzieła jeszcze na wieszakach. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie jakość tkanin, z których została uszyta. Staranność uszycia i wykończenia /każda z sukienek, spódnic czy żakietów miała piękna podszewkę w odpowiednio dobranym kolorze/ było dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem.
Materiały, których użyto do stworzenia tych pięknych ubrań to:
prasowany żakard bawełniany Diora /róż/, podszewki od Luisa Cerrano,
czarne sukienki, szare marynarki, spodnie – podszewki i wełny HugoBoss i Boss Black,
Angielski róż w jodełkę – ciemne sukienki w ciekawym różobrązie- Giorgio Armani,
Róże na zgniłozielonych sukienkach to też Armani.
Długie różowe sukienki uszyto z tkanin Valentino – wiskoza / z przezroczystymi elementami kwiatów/.
Czarna suknia pokazana w finale /zdjęcie poniżej/- Emanuel Ungaro Haute Couture Tessuti.
Użycie do kolekcji w/w tkanin a także staranne wykończenie spowodowało, że kolekcja bardzo wyróżniała się na tle innych.Ubrania miały ciekawy krój, moim zdaniem świetnie podkreślający atuty kobiecej figury, co na modelkach typu “wieszak” nie zawsze niestety prezentowało się według mnie dobrze.
Oglądając ten pokaz miałam wrażenie, że projektant szyjąc ubrania dla kobiet dokładnie wie jak w sposób bardzo subtelny pokazać ich kobiecość. Taką kolekcję może przygotować/uszyć tylko projektant, który bardzo dobrze zna kobiety i je uwielbia a także dokładnie wie co jest ich atutem. Moim zdaniem jest to kolekcja również dla dojrzałych kobiet, które chcą wyglądać elegancko, nowocześnie i jednocześnie stosownie do wieku..
A oto kilka zdjęć:
Buty, które widzicie na nogach modelek to modele firmy BALDOWSKI. Zdradzę Wam tajemnicę, że zachwyciłam się nimi /ze względu na kolory i bardzo ciekawe fasony a także różnorodną wysokość obcasów, co dla kobiet w moim wieku jest bardzo ważne/ i na pewno jeszcze na moim blogu o nich usłyszycie.
Poprzednią kolekcję Michała Marczewskiego możecie zobaczyć tutaj.
Film zdecydowanie lepiej niż zdjęcia oddaje klimat tej kolekcji i potrafi pokazać wszystkie jej atuty.
A tutaj znajdziecie profil projektanta na Facebooku. Tu można również zobaczyć inne suknie projektanta.
Reasumując mój wyjazd do Poznania oceniam jako bardzo udany. 19 kwietnia wybieram się do Łodzi i postaram się również przekazać Wam moją relację.
/wpis komercyjny/
Zgadzam się z Panią, Pani Krystyno w kwestii psiaków w roli gadżetu. Światła rampy, hałas i nawet najlepiej ubrane tłumy to niepotrzebny stres dla zwierzaka. Mogli użyć pluszowych o stalowych nerwach:)
Kiecki bardzo w moim guście. Pozdrawiam, babette.
Żal mi było bardzo tych piesków. Kiecki będą niebawem do kupienia w Polsce bo p.Marczewski z niebawem otwiera butik w Poznaniu, gdzie będą również buty firmy Baldowski. Zostałam zaproszona na otwarcie, więc pewnie zdam relację jak się to nosi. Ceny podobno mają być bardzo dostępne. Dziękuję za komentarz i życzę miłego dnia.
Dodam jeszcze, że sukienki idealnie pasują do Twojego stylu.
Piękne sukienki aż miło popatrzeć! Libię takich projektantów, którzy projektują dla kobiet, są to ciuchy które od razu można założyć. A nie jakieś konstrukcyjne dziwolągi które po pokazie nadają się do gabloty albo do wyrzucenia. Zgadzam się z Wami co do użycia piesków na wybiegu, bez sensu, szkoda psiaczków. To dla nich niepotrzebny stres.
Masz rację większość sukienek pokazywanych na wybiegach nie nadaje się potem do włożenia nie tylko ze względu na rozmiar /czasem szyje się je tylko do rozmiaru max 38/ nie mówiąc o cenie. Myślę, że warto będzie po taka sukienkę pojechać do Poznania, bo podobno z tego co zapowiada projektant i ceny będą do przełknięcia.serdecznie pozdrawiam.
pieski chyba rzeczywiście były zestresowane…ale sukienki przepiękne! podobają mi się te rozkloszowane…pięknie wyglądałaby ulica, gdyby dziewczyny zaczęły ubierać się tak kobieco…może mniej wygodnie, ale za to jak uroczo:)
kolekcja Pana Michała bardzo ciekawa…sukienki niebanalne…takie nowoczesne..super!
Dziewczyny powinny wreszcie zacząć ubierać się kobieco. Po tych wszechobecnych spodniach i t-shirtach byłoby to fajnym urozmaiceniem ulicy.
Tak, cała kolekcja Pana Michała jest bardzo ciekawa. 19-20.04 jadę specjalnie do Łodzi aby zobaczyć ją w całości w showroomie. Na pewno też przymierzę i może skuszę się na jakiś zakup. Dziękuję za komentarz i życzę miłego dnia.
ale fajny pokaz! cieszę się, że miała pani okazję by być jego częścią 🙂
http://coeursdefoxes.blogspot.com/
Dziękuję Kasiu za komentarz mimo, że jesteś zmęczona po podróży.pozdrawiam.
Piękny pokaz i śliczne sukienki:)))na szczęście coraz więcej kobiet i tych młodszych i nieco starszych nosi sukienki:)))był czas że na ulicach widać było tylko spodnie:))))Pozdrawiam serdecznie
Tak, rzeczywiście coraz częściej wracają do łask sukienki. To dobrze bo kobiety będą wyglądać w nich jak kobiety.Dziękuję Ci Reniu za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
Mnie również żal tych piesków… Przecież to są żywe istoty…
Na pewno oślepiały je mocne światła i ogłuszała bardzo głośna muzyka. No cóż czasem nie bierze się tego pod uwagę.Jestem bardzo przeciw takim praktykom.serdecznie pozdrawiam.
Te pieski mnie przeraziły, tak się zmartwiłam o nie, że w ogóle nie zwróciłam uwagi na kreacje noszone przez modelki. Myślę, że pies to jednak nie jest modny dodatek, a wybieg to raczej nie miejsce dla takiej małej niewinnej istotki.
Ostatnia sukienka od Sebastiana Zielińskiego bardzo przypadła mi do gustu 😉
To prawda, miałam podobne odczucia. Widać, że się przejęłaś, bo ostatnia sukienka, która Ci się spodobałam jest projektu Michała Marczewskiego a nie Sebastiana Zielińskiego, który tylko ja fotografował. Serdecznie Cię pozdrawiam Moniko.
Ah, mój błąd, coś źle doczytałam 🙂
Zdarza się. Mnie też. Jak widzisz powyżej zrobiłam 2 błędy.
ja lubie ogladac ale co do ubrania to już nie badzo,jestem na etspie szukania kiecki na wesele …ufff
Jest tak duży wybór w sklepach, że na pewno coś odpowiedniego znajdziesz. A jeśli masz kłopot z wyborem i jesteś z Wrocławia, to chętnie Ci pomogę.Serdecznie pozdrawiam.
jestem z Opola 🙂
A nie mogłabyś któregoś dnia wpaść do Wrocławia? Jeśli tak daj znać:krystynabalakier@wp.pl to się umówimy.
bywam we Wrocławiu..jakby co dam znać 🙂
OK.Będzie mi miło.
Zdaję sobie sprawę z tego, że i tak mój brzuch nie jest za duży, ale wiadomo, że całe ciało się zmienia, przybyło mi sporo kilogramów 🙂 Czekam już na te ciepłe dni i powoli wygrzebuję z szafy letnie sukienki. Obym się w nie zmieściła 🙂
Wydaje mi się, że nie aż tak dużo kilogramów Ci przybyło /patrzyłam na Twoje zdjęcia/. My kobiety mamy tendencję do przesady, szczególnie jeśli chodzi o nasza figurę.Pewnie się zmieścisz a jak nie to rozetniesz i będzie ok:)To przecież już tylko 2 miesiące, wiec nawet nie warto nic nowego kupować. Najważniejsze jest abyś zachowała swój niepowtarzalny, fajny styl.
Sukienki nr.1 i nr.2 bardzo kobiece, podobają mi się…pozdrawiam…
Niestety tylko dla kobiet z wąską talią. Mnie bardziej przypadły do gustu bardzo oryginalne fasony tych następnych. Są dla kobiet dojrzałych i dobrze ukrywają mankamenty figury w tym wieku.Serdecznie pozdrawiam.
sukienki 1 i 2 są nie tylko dla kobiet o wąskiej talii, służą jaknaj bardziej do podkreślenia talii, której w naturze jest mniej lub wcale, bardzo wiele kobiet o większej rozmairówce kupuje sukienki z koła lub spódnice z koła i szerokim pasem i czuję się w tym świetnie i wygląda rewelacyjne, ale cokolwiek by nie ubrać trzeba się w tym dobrze samemu czuć 🙂
Jak najbardziej masz rację. Mnie chodziło bardziej o to, że najlepiej będą w nich wyglądać kobiety o wąskiej talii. Kobiety o chłopięcej prostej figurze zresztą również ale kobiety np. bez talii ale zamiast tego z brzuchem – już nie. I to raczej w tym sensie chciałam napisać. Ale może rzeczywiście zabrzmiało to tak jak zrozumiałaś. Dziękuję za zwrócenie uwagi, choć nie rozumiem dlaczego anonimowo. Merytoryczna i szczera krytyka jest dla mnie bardzo cenna,pozdrawiam.
świetna impreza , ja już odliczam dni do Fashion Week 🙂
pozdrawiam serdecznie !
W Łodzi będę 19 i 20.04. Zwiedzam głównie showroomy, bo pokazy można lepiej obejrzeć w internecie /widać wiecej szczegółów/, tym bardziej, że nie mam zaproszenia do pierwszego rzędu tak jak w Poznaniu.Serdecznie pozdrawiam.
Pani Krystyno super ze odkrałam pani bloga. To fantastycznie,ze kobiety niezaleznie od wieku maja wspolna pasje, ktora moga ze soba dzielic.
Swietny reportaz z pokazu z Poznania. Swietne zdjecia i kolekcje.
Z przyjemnoscia bede tutaj wpadac
Bardzo mi miło. Zapraszam. Dziękuję za komentarz i życzę miłego wieczoru.
Preciosos vestidos!!
Saludos
http://judithbysucre.blogspot.com.es
Thank you.
Miałam dokładnie takie samo wrażenie, gdy zobaczyłam tego małego pieska! 🙂
Dopiero po chwili mogłam przyjrzeć się uważniej sukience. Bardzo ładna! A zwierzątka na pokazach mody to raczej nie jest najlepszy pomysł 😉
Pozdrawiam serdecznie 🙂
http://www.WnetrzaZewnetrza.pl
To znaczy, że nie tylko mnie to zszokowało. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Zapraszam i serdecznie pozdrawiam.