Wybieram się do teatru
Dawno nie byłam w teatrze. Dzisiaj postanowiłam to nadrobić. Jeszcze ostatnia kawa z mlekiem przed wyjściem i można jechać.
Dzisiaj wyjątkowo ubrałam się na czarno. Dodałam tylko złote dodatki i torebkę ze złotymi ozdobami.
Mam na sobie ażurowy sweterek i bardzo elastyczne, dobrej jakości spodnie, które kupiłam w internetowym sklepie TBSport.
Buty pochodzą ze sklepu internetowego czasnabuty.pl
Serdecznie zapraszam Was do komentowania i polubienia mojej strony na Facebooku tutaj.
/wpis komercyjny/
Krystyna jesteś moją inspiracją. Już wiem jak dziś się ubiorę 🙂
Wyglądasz super!
Prosto i stylowo! Uwielbiam tak!
Pozdrawiam 🙂
Bardzo mi miło, że Cię zainspirowałam. Staram się ubierać przede wszystkim wygodnie. Dziękuję za komentarz i życzę miłego dnia.
świetny total balck , prosto i z klasą !
pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziękuję za miłe słowa,serdecznie pozdrawiam.
Smiem twierdzić, że ta stylizacja jest Pani najlepszą!
Cieszę się, że tak sądzisz i mam nadzieję na jeszcze lepsze,pozdrawiam.
Super! Paznokcie Przeslicznie.
Dziękuję i życzę miłego dnia.
bardzo fajnie! świetna torebka 😉
Dzięki.miłego dnia.
Beautiful, in all black, are very attractive in this look. I really like the sweater.
Thank you for your nice comment.
Elegancja i super styl. Torebka bardzo wpadła mi w oko.
Dziękuję i zapraszam do oglądania następnych stylizacji.
świetnie. młodo, elegancko, odpowiednio – taki styl u Pani lubie
Miło mi Maxi Kraina.Życzę miłego wieczoru i zapraszam do odwiedzin.
Krystyno bardzo pieknie-wygladasz fantastycznie w takim stylu. Taka elegancja pół na pół do teatru w sam raz bo juz mineły czasy chodzenia do teatru na galowo-ja zawsze mam problem jak ubrać chlopa…
Tak masz rację w dzisiejszych czasach do teatru chodzi się bardzo różnie ubranym. Niestety musiałam się do tego przyzwyczaić.Chłopa najlepiej dopasować ubiorem do siebie:),serdecznie pozdrawiam.
bardzo fajne zdjęcia 🙂 pozdr i zapraszam do siebie
Dziękuję za komentarz. Zajrzę w wolnej chwili,pozdrawiam.
Podoba mi się taki zestaw. Super torebka. Pozdrawiam 🙂
Mnie też:)Miłego wieczoru.
Klasyczna czerń moim zdanie do teatru jak najbardziej, a do tego kontrastuje z Pani piękną jasną cerą:)
Jesteś bardzo miła. Dosyć rzadko ubieram się na czarno, bo zawsze wydaje mi się, że jestem na to za blada.serdecznie pozdrawiam.
Pięknie 😀
Dziękuję. Miłego wieczoru.
No proszę, jaki zbieg okoliczności 🙂 a na czym Pani była i w jakim teatrze? Ja się wybrałam do Teatru Polskiego na “Mitologie” 🙂
Idę dopiero w piątek też do Polskiego na “Smycz”. W poście rzeczywiście napisałam, że idę dzisiaj, bo przygotowywałam go wcześniej i miałam opublikować w piątek ale zmieniłam zdanie. Widocznie robimy to samo prawie w tym samym czasie.serdecznie pozdrawiam.
Nice blog!
Would you like to follow each other?
Thank You.
Wyjścia do teatru troszkę zazdroszczę bo my najbliższy mamy w Krakowie a to dobre dwie godziny jazdy:)))Wyglądasz bardzo ładnie,kolor czarny i złoty dodają ubraniu elegancji:)))Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Ale za to w Krakowie są świetne teatry i aktorzy. Dziękuję za miły komentarz i serdecznie pozdrawiam.
Ostatnio w teatrze byłam gdy pracowałam,mam bardzo miłe wspomnienia.
Na pewno spektakl był udany.Pani ubrana gustownie do sytuacji.Miłej zabawy.Pozdrawiam
To trzeba to jak najszybciej nadrobić. Wyjście do teatru jest zawsze bardzo miłe a przyjemności powinno się sprawiać sobie jak najczęściej.
Dziękuję i zapraszam do odwiedzin na moim blogu.
A ja znów pomarudzę, ale myślę, że mi wybaczysz, bo z sympatii.
Jakoś nie potrafię się przełamać i teatr to teatr, musi być gala. Nie patrzę co inni zakładają, bo no nie przełknę dżinsów. Nie i już. Eleganckie spodnie już owszem, najlepsza jest mała czarna i szpilki, do tego dodatki można mnożyć. Ale to nudne, wiem!
Wygłupię się jeśli powiem, że marzę o toaletach do ziemi… I kapeluszach.
Twój czarny sweterek, aczkolwiek przepiękny, jakoś mi nie teges, natomiast całą resztę, z Twoim uśmiechem włącznie – kupuję.
Wszystkiego najmilszego 🙂
Jeszcze niedawno myślałam podobnie jak Ty ale trzeba iść moim zdaniem z duchem czasu, bo inaczej się cofamy. Też chciałabym aby w teatrze obowiązywały stroje galowe ale czasu nie cofniemy. Uważam, że dojrzała kobieta powinna nieco unowocześniać swoją garderobę, wtedy będzie wyglądała młodziej a nie jak w ciuchach wyjętych z naftaliny. Myślę jednak, że moda wraca i doczekamy się jeszcze długich sukien i kapeluszy w teatrze. Twoje komentarze bardzo mi się podobają bo są merytoryczne i nie mam Ci czego wybaczać. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Dl nie zestaw w 100% trafiony. Wygodnie, estetycznie…Do teatru najlepiej ubrać się tak, żeby skupić się na sztuce, a nie ropraszać siebie i innych strojem:) Taaa, wymądrzam się, a w teatrze nie byłam szmat czasu:Dto
Wcale się nie wymądrzasz. Moim zdaniem obecnie do teatru powinnyśmy ubierać się jednak wieczorowo / np.podkreślić to kolorem/z przełamaniem tego stylu jakimś elementem casualowym. Jeżeli dawno w teatrze nie byłaś, to powinnaś to nadrobić, bo do przynajmniej dla mnie to duża przyjemność.
Dziękuję za komentarz i zapraszam do odwiedzin.
Miało się zaczynać od:”dla mnie”. Przepraszam za błąd i spamowanie tą korektą 🙂
Nic nie szkodzi.pozdrawiam.
uwielbiam chodzić do teatru! zazdroszczę! a wygląda Pani cudownie 🙂
http://coeursdefoxes.blogspot.com/
Ja tez bardzo lubię. Powinnam zacząć częściej tam chodzić.Dziękuję Kasiu i życzę dobrego dnia.
Bardzo dobry wybór stroju do teatru, Krysiu. Elegancki, ale bez przesady.
Ja dość często bywam na spektaklach teatralnych i widzę, że ludzie bardzo różnie się ubierają. Większość przychodzi w strojach “codziennych”, osoby ubrane “odświętnie” rzadko się widzi. Dawno nie byłam w Operze, ciekawa jestem jak tam się ubierają widzowie?
Pozdrawiam,Ewa Sz.
Masz racje, większość ludzi przychodzi do teatru w codziennych ubraniach. Wiesz ja nie przepadam za Operą i też dawno tam nie byłam ale słyszałam, że tam też już nie ma gali i coraz częściej zdarzają się osoby w dżinsach.
Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
świetny stonowany strój- idealnie nadaje się na taką okazję:) piękna torebka:)
Cieszę się, że przypadł Ci do gustu.Życzę miłego wieczoru i zapraszam do odwiedzin.
No właśnie! Ostatnio “uczestniczyłam ” w premierze i muszę powiedzieć że się załamałam. Już kiedyś pisałam o ubraniu do teatru – to jest święto dla ducha a ładny duch dobrze wygląda w ładnym ciuchu. Faceci -te wyłażące ze spodni(jeansów!) koszule w kratę , te swetrzyska powyciągane na wszystkie strony, te BUTY – to woła o pomstę! Kobitki jeszcze jakoś trzymają fason. To wszystko działo się w “stolicy kulturalnej”.
A Ty Krystyno wyglądasz jak należy – elegancko i bez przesady.
Dziękuję pięknie za ocenę. Mnie też rażą takie ubrania w teatrze. Myślę jednak, że za jakiś czas to się zmieni i powrócimy jeszcze do bardzo eleganckich strojów w teatrze, czy operze czego Tobie i sobie życzę.pozdrawiam.
przepieknie i kobieco a takze idealnie do teatru. Naszyjnik fantastycznie ozywia całosc i nadaje jej smaczku. Jestem oczarowana
Cieszę się, że Ci się podobają moje stylizacje i serdecznie zapraszam do oglądania następnych.
dopiero dziś odkryłam Pani bloga i przejrzałam prawie wszystkie posty – tak mnie wciągnęło!;-) Z całą sympatią do Pani chciałabym zadać jedno pytanie – czy nie sądzi Pani, że ten zestaw jest zbyt mało elegancki jak na wyjście do teatru? Zestaw jest niczego sobie, wręcz rewelacyjny – według mnie idealny na kawę z koleżanką..świadczy o tym luźny dzianinowy sweterek i shopper bag (bo na co komu wielka torba w teatrze?;-))
Przyznam, że już dawno tam nie byłam w teatrze, ale wydaję mi się, że ludzie wciąż ubierają się elegancko..? czy może się mylę? 😉
Pozdrawiam
Niestety mylisz się MEG. Ludzie teraz ubierają się zupełnie inaczej do teatru. Potrafią czasem przyjść nawet w dżinsach i topie. Właśnie dlatego zaproponowałam taki zestaw. Z jednej strony trochę elegancko a z drugiej luźny/wygodny. Ja również nad tym ubolewam, bo uważam, że do teatru powinien obowiązywać strój wieczorowy.Miło mi, że Cię wciągnęło. Serdecznie zapraszam do oglądania i komentowania następnych stylizacji.
Nie podoba mi się. Tak pięknie w sukienkach na inne okazje, a do teatru obcisłe spodnie, które wyglądają na leginsy? Najgorsza stylizacja, jaką do tej pory tu widziałam (oglądam od najnowszych).
Ja też ubolewam, że teraz do teatru chodzi się ubranym jak każdemu pasuje. Muszę Ci Ago powiedzieć, że tym strojem idealnie wpasowałam się w publiczność teatru a nawet byłam za elegancka. Dziękuję za komentarz i serdecznie Cię pozdrawiam.