Płaszcz
Tak jak obiecałam teraz pokażę Wam co zakładam na siebie w chłodniejsze jesienne dni. Mam taki uniwersalny płaszcz, który zawsze jest modny. Podobnie jak kowbojki, mała czarna i inne rzeczy w mojej szafie, będzie tam zawsze, bo uszyty jest w stylu wojskowym a ten styl co jakiś czas powraca. Kolor też jest uniwersalny i do wszystkiego pasuje. Kupiłam go parę lat temu i ciągle jest modny.
![]() |
Fot.D.Szałaj, makijaż K.Zych |
Apaszkę dopasowałam do koloru spodni i rozjaśniłam nią twarz. Buty są na niewielkim koturnie.
Płaszcz jest idealny na deszczowe, chłodne dni, bo w środku ma ciepłą podpinkę..
Czasem,gdy wybieram się na dłuższy spacer, przykrywam go brązową, wełniana chustą z futerkiem i frędzlami i wtedy robi się jeszcze cieplejszy.
Noszę do niego buty i torbę jak wyżej lub:
W następnym poście c.d. jesiennych i zimowych okryć wierzchnich.
A na koniec mam dla Was jeszcze dwie informacje:
1/ na moim drugim blogu o modzie http://balakier-style.blog.onet.pl/Starosc-nie-radosc,2,ID503249682,n opublikowałam nowy artykuł.pt. “Starość nie radość…..”
2/ na portalu http://ulicamodna.pl/fp/krystyna-exiv/ publikuje czasem moje stylizacje. Jeśli Wam się spodoba kliknijcie w obrazek”pantofelka”.
Bardzo fajna stylizacja. Szczególnie do serca przypadła mi chusta. Uwielbiam takie rzeczy. Też je pokazuję na blogu. Były “otulacze”, będa szale. Niestety w naszym klimacie chłód trwa ponad pół roku, więc trzeba mieć kilka okryć. Czekam na następne stylizacje. Pozdrawiam
Dziękuje za komentarz. Tak pokażę jeszcze tylko stylizację z trenczem a potem następne okrycia będą już cieplejsze, bardziej zimowe.pozdrawiam.
naprawdę świetny płaszcz, moja ja mój skórzany też wyciągnę z czeluści szafy… 😉
Pewnie, że wyciągnij. Teraz jest znowu modny.pozdrawiam.
Jak zawsze elegancko 🙂 Pani Krysiu, widać, że lubi Pani brązy i skóry, bardzo dobrze, bo służą Pani. Choć na zdjęciach płaszcz nie ma tak oczywistego koloru – wygląda na czekoladowy brąz, odrobinę jakby złamany fioletem (może to tylko moje odczucie). Byłoby Pani ładnie ze szminką w kolorze na ustach – może jakiś brudny róż, a na lato fuksja. Pozdrawiam serdecznie!
Płaszcz jest istotnie czekoladowy /może na zdjęciach rzeczywiście wygląda jakby był złamany fioletem/. Dziękuję za komentarz i rady odnośnie szminki.pozdrawiam.
świetny blog! 🙂 jestem miło zaskoczona 🙂
Dzięki, zapraszam.
How beautiful is this coat! The outfit with the brown scarf is great, but also looks good with the scarf. I love the combination of boots and bags. It is a perfect proposal.
Thank You very much for Your kind comment. I find Your blog great too, it’s nice to see some one beeing so much inspired by women as You are.
Dziękuję 🙂 Nie wiem skąd ja taka jestem, chyba dlatego, że zawsze trafiam na niezwykłych ludzi, którzy wiedzą i przeżyli więcej niż ja 😉
Trafiasz ale też umiesz ich słuchać to pewnie dlatego,do zobaczenia w niedzielę.
Szczegolnie podoba mi sie druga wersja z tym przytulnym szalem..
To taka bardziej wygodna i spacerowa wersja na chłodniejsza pogodę.Bardzo ja lubię i ciesze się, że Ci się podoba.
Super blog, fajnie ze mozna znalesc takie blogi w sieci, podoba mi sie bardzo pierwszy zestaw torebki i kozaczkow:)
Przy okazji chciałam cie zaprosic na mojego bloga, dopiero co zaczynam, komentarz mile widziany:) http://monic-dzej.blogspot.co.uk/ Pozdrawiam Monika^.^
Dziękuję za komentarz. Życzę powodzenia w blogosferze.pozdrawiam
Dziekuje!
Bardzo stonowana stylizacja, podobaja mi sie buty.
Trzeba czasem stonować zestaw ze względu na wiek. A poza tym to co było pod spodem już nie było stonowane. pozdrawiam
Bardzo fajna stylizacja, widać że ma Pani gust !
Dziękuję.