“Zimna Zośka” i “Ogrodnicy”
Ostatnio “Zimna Zośka” i “Ogrodnicy” “dali nam w kość” gwałtowną zmianą pogody, więc trzeba było przygotować coś ciepłego do ubrania.
Wyjęłam z szafy swoją ulubioną puchową kurtkę, kupioną rok temu w TK Maxx.
Aby jeszcze bardziej ją ożywić, dodałam do niej kolorową apaszkę – prezent urodzinowy od moich przyjaciół.
Na ręce mam pierścionek, którego bardzo dawno nie nosiłam.
Okulary przeciwsłoneczne z kolorowymi szkłami (Zara) są obecnie bardzo modne, a na dodatek można się w nich bezkarnie przyglądać innym, co w moim przypadku jest dość częste i ważne z racji mojego zawodu.
Spodnie to mój ostatni zakup w Marks&Spencer. Lubię je tam kupować, bo w ich ofercie zawsze są w różnych długościach i nie muszę ich skracać. To moje pierwsze podejście do obecnie bardzo modnych szerokich spodni. Nie czuję się jednak w nich komfortowo, choć te, które mam na sobie nie są przecież aż tak bardzo szerokie.
Silny wiatr rozwiewał mi włosy i aby nie mieć ich na twarzy, musiałam je czasem przytrzymywać rękami.
Bardzo podoba mi się tło tych zdjęć, które zaproponowała ich autorka Marta Gutsche.
Mam ze sobą miękką torbę, która często towarzyszy mi podczas zakupów, ponieważ jest bardzo pojemna. Kupiłam ją w Nowym Jorku, w październiku zeszłego roku. Buty z Gerry Weber’a mają podobną fakturę.
Mam nadzieję, że moja dzisiejsza stylizacja, w przeciwieństwie do rozwianej wiatrem fryzury, przypadnie Wam do gustu.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Żółto i wesoło. Ale te spodnie faktycznie, jakbym siebie widziała jakiś czas temu. Rurek nie noszę, jakoś nie chcę jak lizak wyglądać albo inne jabłko na patyku, jednak takie szerokie to też niedobre.
Nosząc rurki niekoniecznie musisz wyglądać, jak lizak, czy jabłko na patyku. Wystarczy odpowiednio dobrać ubranie na górze sylwetki. Rzeczywiście te spodnie mimo, że są świeżo kupione, przypominają takie sprzed lat. Chyba będą to jedyne takie spodnie (te akurat pasują mi do płaszcza i bluzy w kolorze khaki, którą posiadam) w mojej szafie, bo nie czuję się, tak jak napisałam w poście, w nich dobrze. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Piękne kolory tej stylizacji – żółty z apaszką wygląda bardzo wiosennie, ciepło, pogodnie. Takie okulary uwielbiam – a Ty w nich wyglądasz świetnie. Szerokie spodnie – ja się przekonałam i dobrze się w takich czuję, chociaż pierwsza przymiarka przed lustrem mnie rozśmieszyła 😉 . Oby już nie było następnej zimnej Kasi, Zosi, czy Eli 😉 z utęsknieniem czekam na upalne lato 😀 . Pozdrawiam Margot
Mnie również przypadły do gustu te kolory i lubię ich połączenie. Okulary rzeczywiście sa bardzo udane i dobrze się w nich czuję. Te powroty mody rzeczywiście mogą rozśmieszyć:). We Wrocławiu “Zimna Zośka” poszła dzisiaj w zapomnienie, bo mamy w cieniu 22st i piękne słońce. Pozdrawiam Cię serdecznie.
jak zwykle świetnie! 🙂
Dziękuję serdecznie Martyno.
Spodnie mi pasują, lubię takie raczej proste nie zwężane. Zestaw kurteczki z apaszką w sam raz. Co do okularów, kieruję się raczej walorami zdrowotnymi, a nie bardzo orientuję się czy te lusterkowe są dobre. Torba w sam raz wszystko zmieści się, właśnie z podobną pojemnościowo wróciłam z zakupów. A przede wszystkim Twój uśmiech Krysiu jest najpiękniejszym dodatkiem do każdej stylizacji. Pozdrawiam cieplutko
W zwężanych nie czułabym się także komfortowo. Nie mam pojęcia, czy takie lustrzane okulary są dobre dla oczu. Myślę, że podobnie, jak każde inne. Takie torby są świetne na duże zakupy, a poza tym ja zawsze z racji zawodu mam co w nich nosić. Dziękuję za komplement. Lubię się śmiać i uśmiechać, bo jestem niepoprawną optymistką:). Pozdrawiam Cię serdecznie.
Bardzo udana, elegancko-sportowa stylizacja! Piękne kolory, świetne dodatki, wszystko mi się podoba. Nawet spodnie, choć od kilku lat noszę właściwie tylko rurki. Twoje są jednak zgrabne, nie skracają sylwetki, widać ich dobrą jakość (co firma to firma…). Zakochałam się w torebce, już miałam nadzieję, że można taką gdzieś tu kupić, ale niestety:(. Gratuluję i pozdrawiam.
Dziękuję za Twoją pozytywna opinię Magdo. Masz racje dobrą jakość od razu widać.Takie torebki były hitem w USA w poprzednim sezonie. Może niebawem “przywędrują” do Polski. Można je tam spotkać w wielu kolorach. Pozdrawiam Cię serdecznie.
I tak kolorowo i elegancko można przeczekać chlodne dni ? te spodnie wróciły ale ich nie lubię, choć może za parę tygodni zdanie się zmieni ? bardzo ładne zdjęcia !
To prawda. I najlepiej kolorowo, bo w takich kolorach przynajmniej wesoło i energetycznie. Ja też ich nie lubię, choć także może kiedyś zmienię zdanie. Dziękuję w imieniu fotografki. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Witaj Krysiu, piękna wiosenno żółta stylizacja. Bardzo lubię żółty kolor, ale w zimnym odcieniu, a spodnie najlepiej mi odpowiadają proste cygaretki. Twoje nie są przesadnie szerokie i dobrze w nich wyglądasz. Wydaje mi się, że każda nowinka modowa po krótkim czasie staje się do przyjęcia i chcemy ją mieć. Pozdrawiam Krysiu, masz cudny uśmiech.
Dziękuję za Twoją opinię Evo. Ja również lubię bardziej cygaretki, czy rurki i lepiej się w nich czuję. To prawda, że po pewnym czasie przyzwyczajamy się do nowości. Dziękuję za komplement i pozdrawiam serdecznie.
Krysiu wybacz, ale spodnie absolutnie mi się nie podobają. Zginęła gdzieś w nich Twoja figurka i zgrabne nóżki. Jestem na “nie”. Natomiast cała reszta bardzo mi przypadła do gustu. Pozdrawiam z Mazur Garbatych.
Rozumiem, rozumiem Alicjo. Ja także się sobie za bardzo nie podobam:). Nie wiem, gdzie leżą Garbate Mazury? Może mi podpowiesz? Pozdrawiam Cię serdecznie.
Cudne, słoneczne zdjęcia i piękne kolory! Od razu buzia się sama uśmiecha:). A ja zauważyłam fajny detal – pikowanie na butach (z tyłu) i pikowana torba – fajnie to wymyśliłaś! Jak ja lubię takie wesołe klimaty. Bomba! Pozdrawiam, R.
Dziękuję także w imieniu fotografki. Pisałam w poście, że torebka ma podobną fakturę (pikowanie), jak buty. Dlatego właśnie ją ze sobą wzięłam. Lubię, jak niektóre elementy ubrań, czy dodatków pasują do siebie. Pozdrawiam Cię serdecznie Renatko.
Całość stylizacji super, ale… Spodnie źle leżą, bo są są fatalnie uszyte. Widać wyraźnie jak ciągnie się szew w prawej, wewnętrznej nagawce. Ja bym je reklamowała.
Pozdrawiam serdecznie.
Moim zadaniem źle się ustawiłam i dlatego to tak wygląda. Poza tym wiał silny wiatr. Oglądałam je dokładnie i nic takiego nie stwierdziłam. Dziękuję za zwrócenie uwagi i pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się kurteczka, buty , apaszka, świetne okulary ale spodnie jakoś nie.
Rozumiem Grażynko. Ja również nie jestem do nich przekonana. Najlepiej czuję się jednak w “niemodnych” rurkach:). Pozdrawiam Cię serdecznie.
……Pojezierze mazurskie….zresztą polecam stronę: mazurygarbate.com….warto obejrzeć
Dziękuję Alicjo za odpowiedź. Chętnie obejrzę.
W żółtej kurteczce wyglądasz jak słoneczko, którego w naszym kraju często brakuje. Wspaniała stylizacja, napawająca optymizmem 🙂
Dziękuję. To zależy gdzie w naszym kraju. Na południu mamy go dosyć dużo, nawet zimą. Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie ,wiosennie
Dziękuje i pozdrawiam.
U mnie zimna Zośka była w poniedziałek i wtorek, tak to nawet nie było źle.
Ciekawa kurtka i ładna apaszka /też takie lubię i ostatnio pokazałam swoją na blogu/.
Okulary też mi się podobają. Fajny cały zestaw choć w spodniach /jak piszesz/ nie czujesz się najlepiej.
Pozdrawiam, miłego dnia…
Cieszę się Basiu, że podoba Ci się mój zestaw. Dawno nie chodziłam w takich szerokich spodniach i może dlatego nie czuję się w nich komfortowo. Pozdrawiam serdecznie.
Też dołączę się do głosów niepochlebnych dla spodni. Sama mam bardzo podobne, sprzed lat i zakładam je czasem gdy porządkuję piwnicę lub ogród. Traktuję je po macoszemu, bo wydają mi się niewygodne i przestarzałe, gdy tymczasem moda wraca. Nie przepadam za spodniami (choć nie jestem ich zagorzałym wrogiem jak jedna z pań wypowiadających się na tym forum), ale jesienią lub zimą chętnie po nie sięgam, a są to zwykle rurki, które bardzo przypadły mi do gustu. Niezależnie od aktualnego trendu do szerszych spodni nie wrócę, bo po prostu zasmakowałam w innych fasonach. Żeby nie pozostawić niesmacznego osadu krytyki, powiem, że… Czytaj więcej »
Ja również najbardziej lubię rurki i ciężko będzie mi się przestawić na szersze spodnie. Jeśli przyjmą się, na ulicach rurki będą rzadkością i będą wyglądały dziwnie. Najlepiej w takim przypadku nosić coś pośredniego – klasyczne wąskie od góry do dołu,, ale nie za wąskie. Konstruktywna krytyka jest dla mnie bardzo cenna, bo w ten sposób wiem, jak jestem odbierana i jak oceniana jest moja praca, a to dla mnie bardzo cenne. Bardzo lubię sesję zdjęciowe i może dlatego uśmiecham się do obiektywu, no i mam przemiłe fotografki, Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
Apaszka dobrana idealnie, bardzo twarzowa. I ten odcień żółtego pasuje do Ciebie, a dobór tła do zdjęć trafny, bo podkreśla atuty stylizacji. Sama nie przepadam za szerokimi dzwonami, taka szerokość nogawki jak dla mnie w sam raz. Pozdrawiam.
Dziękuję za pozytywna opinię o zestawie. Tło zdjęć rzeczywiście trafnie dobrane. Pozdrawiam serdecznie.
Chciałam takie spodnie wyrzucić, długo nie nosiłam a dobry gatunek, więc zostają. Chociaż nowe linie są zawsze jednak inne….zobaczę, tyle leżały więc jeszcze poleżą:) tak się przeważnie reaguje na nowości. Pamiętam jak się broniłam przed rurkami. Pozdrawiam. (bardziej podobały mi się zdjęcia robione przez poprzednią fotografkę – przepraszam)
Czasem warto zostawić coś, co jest klasyczne i w dobrym gatunku. Nie ma za co przepraszać. Każda fotografka robi zdjęcia w swoim niepowtarzalnym stylu i każda z nich ma swoich fanów. Pozdrawiam serdecznie.
Ciepło, a do tego słonecznie! Tak lubię i to bardzo! Cudny odcień żółci ma ta kurteczka!
Fajny, luzacki zestaw! Okularki świetne!
Całość z pięknym uśmiechem, a to jeszcze bardziej lubię:))
Pozdrawiam cieplutko Krysiu:))
Ja też lubię, gdy jest taka pogoda. Miło mi, że Ci się podoba Edytko. Dziękuję za komplement i pozdrawiam Cię serdecznie.
W takich słonecznych kolorach od razu wiosnę przywołasz:)))ślicznie wyglądasz:))bardzo podoba mi się kurteczka:))Pozdrawiam serdecznie:))
No i przywołałam, tą cieplutką. Dziękuję za komplement RE i serdecznie Cię pozdrawiam.
Piękny zestaw Krysiu i piękna Ty 🙂
Bardzo mi miło Jolu. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Krysiu, wyglądasz bardzo słonecznie, radośnie i tak wiosennie w tym zestawie, że z wielką przyjemnością patrzę na Ciebie. Fotki są bardzo fajne i ciekawe tło. Spodnie podobają mi się i jak najbardziej wyglądają kapitalnie z tą kuteczką. Pozdrawiam cieplutko i buziaki posyłam 🙂
Cieszę się, że Ci się podoba Krysiu. Bardzo lubię takie połączenia kolorystyczne. Zresztą wiem, że i Ty je lubisz. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Krysiu, ale fryzurkę to Ci ten wiatr zrobił wyśmienita! ;D a taka żółtą puchową kurteczkę też mam 🙂
To prawda, nie mogłam sobie z nią dać rady. Kurteczka jest nie tylko w fajnym kolorze, ale także bardzo ciepła i na pewno jesteś z niej bardzo zadowolona. Pozdrawiam Cię serdecznie Magdo.