Historia żółtej bluzy
Październik to zawsze mój ulubiony miesiąc. Zazwyczaj jest wtedy piękna, słoneczna pogoda, a przyroda przypomina nam jak cudowne mogą być jesienne kolory.
Dostosowując się do niej, tworzę wtedy kolorowe zestawy, w których czuję się najlepiej.
Zawsze staram się, aby nie miały nic wspólnego z “babciowatym” strojem w starym znaczeniu tego słowa, choć przecież jestem już babcią :))))).
Elementem unowocześniającym ten zestaw, który mocno odmładza, jest żółta bluza z kapturem (Lidl).
Jak zapewne już wiecie bardzo je lubię i dość często noszę. Być może mam do nich sentyment, bo pierwszy raz zobaczyłam taką bluzę u mojego starszego brata, gdy po wielu latach wracał z USA na stałe do Polski. To było prawie 20 lat temu, a wtedy polscy mężczyźni po 60-tce raczej takich bluz nie nosili. Były uważane za zbyt młodzieżowe dla osób dojrzałych. Pamiętam, że jak go wtedy zobaczyłam, wprost oniemiałam z zachwytu i postanowiłam, że ja także kiedyś wykorzystam ten element ubioru w swojej garderobie.
Aby zestaw był spójny kolorystycznie, umieściłam w nim także żółte przeciwsłoneczne okulary.
Zobaczcie jakie piękne owoce mają teraz krzewy w moim ogrodzie.
Może jest jeszcze za ciepło na takie buty (born2be), ale chciałam, aby dół stylizacji odciążył trochę górną jej część z puchową kurtką i wyłożonym na nią kapturem od bluzy.
Taka kurtka (Orsay) jest bardzo lekka, ale jednocześnie dość ciepła, aby nie zmarznąć w chłodne już poranki. Gdy po południu robi się ciepło, można ją zwinąć i schować nawet do niewielkiej torebki.
Mała, czarna torebeczka (H&M) i czarne dżinsy (Diverse) dopełniają zestawu.
Włosy mam tutaj zbyt długie, dlatego źle się układają. Niestety zdjęcia robiłam tuż przed wizytą u fryzjera.
Autorką sesji jest tym razem IlonaCelina.com.
Zapraszam Was serdecznie na moją stronę na FB (Moda po Ludzku), oraz profil na IG (balakierkrystyna).
Tym razem będzie rada kulinarna, którą otrzymałam od jednej z czytelniczek: jeśli chcecie rano posilić się pysznym serkiem prawie swojej roboty, to zostawcie na noc w lodówce 1 grecki jogurt (400g) wylany na sitko z gazą. Rano do powstałego w ten sposób serka dodacie sól, pieprz, czosnek, starty świeży ogórek i koperek i będziecie mieli pyszny serek. Możecie także do niego dodać np. rzodkiewki i szczypior, pomidorki, czy owoce. Przepis wypróbowałam i życzę Wam smacznego.
INFORMACJA Z OSTATNIEJ CHWILI: 20.10.2018 jestem na Targach VIVA Seniorzy w Poznaniu. Zapraszam do stanowiska firmy ALCON, gdzie odbędą się warsztaty stylizacyjne.
Pani Krystyno, z przyjemnością czyta mi się Pani wpisy. Dzięki pani odkryłam stronę born2be i kupiłam kilka par butów, z których jestem ogromnie zadowolona! Polecam Mój wybór:
https://born2be.pl/czarne-skorzane-botki-halcyon
https://born2be.pl/czarne-botki-tree-fern
Bardzo mi miło Pani Ewelino. Tam rzeczywiście są bardzo fajne i wygodne buty. Te moje świetnie się nosi, no i cena nie powala. Dziękuję za polecenie. Pozdrawiam serdecznie.
Rewelacyjny zestaw. Rzeczywiście teraz osoby nawet takie jak ja dużo dziesiąt + mogą fajnie wyglądać w sportowej stylizacji. Co kiedyś było niestosowne wręcz. Zresztą zauważyłam, że obecnie więcej starszych osób ubiera się kolorowo. Młodzież zeszła do czerni. Pozdrawia jesiennie kolorowo.
Dziękuje serdecznie za miłą opinię. Uważam, że taki styl jest dla nas idealny, a poza tym bardzo wygodny. To prawda, że młodzi lubią ubierać się na czarno i szaro, ale w ich wieku to nie przeszkadza. Pozdrawiam serdecznie ze słonecznego i cieplutkiego Wrocławia.
Śliczny zestaw,na panią zawsze można liczyć jak już nie wiem co by tu założyć to pojawia się pani, dziękuję i pozdrawiam 🌷
Bardzo mi miło, że się podoba. Staram się po prostu pokazywać ubrania przede wszystkim wygodne, odmładzające i na czasie. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna stylizacja, twarzowa i wygodna. Świetne zdjęcia,
pozdrawiam
Dziękuje za pozytywną ocenę. Za zdjęcia jestem bardzo wdzięczna Ilonie. Pozdrawiam serdecznie.
Krysiu, świetny zestaw na jesień. Kolory bardzo ładne i pięknie Ci w nich. Wszystko dobrałaś doskonale. Taki zestaw ujmuje lat, podkreśla młodość. Serdecznie, słonecznie Cię pozdrawiam 🙂
Bardzo mi miło Krysiu, że Ci się podoba. To prawda, że tego typu zestawy ujmują lat i podkreślają młodość. Zawsze staram się tak ubierać moje klientki, aby ich przede wszystkim nie postarzać, a także, aby ich ubrania były jednocześnie wygodne. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo zdrowia.
Piękny zestaw i wygląda na bardzo wygodny:))śliczne kolory dzisiaj u Ciebie:))Pozdrawiam serdecznie:))
Dziękuje Reniu. Tak, to bardzo wygodne ubrania. Bardzo lubię nosić kolory, szczególnie jesienią. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Podziwiam tę jesienną stylizację, ale równicześnie moją uwagę przykuł piękny , nowy kolor włosów.Całość zachwyca ” od stóp do głów”.
Bardzo mi miło Alicjo. Ten kolor, to taka przejściówka między moimi farbowanymi, a naturalnymi siwymi. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)))). Pozdrawiam serdecznie.
Ja nie mam za dużo takich bluz z kapturem, może ze dwie…:-) Swietnie się sprawdzają gdy zapomnimy czapki w wietrzny dzień 🙂
Podoba mi się bardzo kurteczka, zwłaszcza za jej kolor..:-)
Zawsze możesz jeszcze dokupić. Są cieplutkie i wygodne, a te z Lidla są niezłej jakości. To prawda, że świetne zamiast czapki. Bardzo mi miło, że podoba Ci się kurteczka. Właśnie jej kolor mnie urzekł. Pozdrawiam Cię Grażynko.
Pięknie 🙂
Dziękuję serdecznie 😘
Sympatyczny zestaw:) a wygrywaja buty! czy to ten model? Tez chetnie kupie!
https://born2be.pl/czarne-skorzane-botki-halcyon
w Krakowie dzis juz niestety chlodniej I popaduje deszcz.
Tak, to te buty. Bardzo je polecam, bo są wygodne i ładnie wyglądają na nodze. W Poznaniu było dzisiaj słonecznie, ale także trochę chľodniej. Pozdrawiam serdecznie 😘
Po prostu super. Mieszkam w Holandii i tutaj takie “młodzieżowe” zestawy u mocno dojrzałych pań są na porządku dziennym. U nas nadal to zbytnia rzadkość.
To prawda i bardzo szkoda, że u nas tak powoli to się zmienia. Pozdrawiam serdecznie.
Krysiu piękny masz ogród, idealne tło do Twojej jesiennej stylizacji.
przepis wypróbuję. Ostatnio zupełnie zmieniłam sposób odżywiania ze względów zdrowotnych. Mamy na szczęście w rodzinie dwóch dietetyków.;)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Basiu. To dobrze, że jesz teraz zdrowo. Ja także wiele ostatnio zmieniłam i znacznie lepiej się czuję. Dobrze jest robić to pod okiem dietetyka. Pozdrawiam Cię serdecznie.