Po urlopie
Witajcie serdecznie po urlopie. Po 3 tygodniach spędzonych na Riwierze Tureckiej bardzo trudno jest mi przejść do normalnego funkcjonowania, zwłaszcza, że znacznie niższa temperatura powietrza w Polsce i deszcz nie zachęcają do wyjścia z domu. Siedzę więc zawinięta w ciepły koc raczę się herbatą turecką i tak naprawdę nic mi się nie chce.
Relacja z wakacji będzie bardzo krótka, bo byłam w tym samym miejscu, co w zeszłym roku / zakochałam się w tym hotelu, pięknych widokach i bardzo ciepłej wodzie/. Nie było więc sensu robić zdjęć. Poza tym pomyślałam sobie, że w tym roku widzieliście pewnie tyle relacji z wakacji, że jesteście tym już zmęczeni.
Jako ciekawostkę pokażę Wam tylko owada, który któregoś dnia niespodziewanie odwiedził mnie w pokoju hotelowym.
Na pierwszy “rzut oka” robi przerażające wrażenie bo ma ok 2,5 cm długości /odwłok/. W rzeczywistości jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i wydaje głośny szeleszczący dźwięk. To turecka cykada. Za oknem miałam ich mnóstwo i wieczorami wyśpiewywały mi cudne melodie.
To były naprawdę bardzo udane wakacje.
Proszę Was o wyrozumiałość jeśli chodzi o odpowiedzi na komentarze i maile bo właśnie zaczęłam “odgruzowywać” komputer i pewnie zajmie mi to jeszcze sporo czasu. Nowe wpisy postaram się zrealizować, jak tylko dojdę do siebie.
Pozdrawiam Was serdecznie. Bardzo stęskniłam się już za Wami.
Tych co jeszcze nie polubili mojej strony na FB zapraszam tutaj.
Witam:) Myślę, że na dłużej u Pani zagoszczę. Przyjemnie się czyta oj aż za bardzo …jeszcze mi trochę zostało tej lektury do uzupełnienia. Napisałam do Pani maila, jestem tą od różowej sukienki….mojej i Pani.
Pozdrawiam, życzę wszystkiego dobrego 🙂 Ja też jestem dzisiaj pierwszy dzień po urlopie:)
Elżbieta
Witam serdecznie. Bardzo mi miło. Dziękuję za maila. Proszę mi dać trochę czasu na odpowiedź. Nie jest łatwo wrócić do pracy po długim urlopie 🙂 Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że już Pani wróciła, z nowymi siłami na nowe interesujące stylizacje. Ja od miesiąca jestem w Hiszpanii gdzie powitałam nową wnuczkę, prześliczna. Cały miesiąc było niemożliwie gorąco, szczególnie dla mnie, pracującej babci. Niespodziewanie w nocy spadł deszcz i znacznie się ochłodziło. To pewnie taki przerywnik. Proszę sobie odpocząć po urlopie. Upały w Polsce mają wrócić. Ja jeszcze tu miesiąc i odpocznę w swoim domu, przy herbatce i nowych Pani postach. Czekam na Nowy Jork. Pozdrowienia z krainy Don Kichota – La Mancha.
Bardzo mi miło. Gratuluję wnusi. W Turcji także było gorąco /38st/ ale zupełnie tego nie odczuwałam. Prawie cały czas kąpałam się w morzu a na dodatek był bardzo przyjemny, ochładzający wiatr. Nie podejrzewam aby do Polski wróciły upały. To już przecież wrzesień. Niestety nie ma czasu na odpoczynek bo mam dużo pracy a za 3 tygodnie lecę do Nowego Jorku. Pozdrawiam Cię serdecznie Jolu.
witaj Krysiu.
tylko pozazdroscic tak długiego urlopu a na dokładkę w tak cudownym miejscu. Uwielbiam tamte klimaty i żal, ze lato u nas takie krótkie . Pełna sił i cudownie wypoczęta na pewno nas zaskoczysz ciekawymi propozycjami modowymi .Pozdrawiam ciepło:)
Witaj Krysiu. Masz rację to cudowne miejsce. Na razie zbieram siły aby zmobilizować się do pracy. Mam nadzieję, ze uda mi się przed wyjazdem do USA zamieścić kilka nowych stylizacji. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Krysiu 🙂 Fajnie, że jesteś, brakowało mi Twoich komentarzy.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Witaj Soniu. Bardzo mi miło. Ściskam serdecznie.
Witaj, Krysiu:)
Witaj Żeno. Miłego wieczoru.
Witaj Krysiu, bardzo brakowało mi Ciebie i Twoich postów. Fajnie że wróciłaś wypoczęta , bo na pewno dużo siły Ci się przyda na wyjazd do NY bo tam nie będzie czsu na słodkie urlopowe lenistwo :-). Pozdrawiam Cię serdecznie .
Bardzo mi miło Krysiu. Już sama podróż będzie męcząca. Zbieram siły i mam nadzieję, ze dam radę. Pozdrawiam równie serdecznie.
Widać, że pani zadowolona i wypoczęta:)
To prawda, Pozdrawiam Cię Agus.
Witaj w kraju i czekam na stylizacje, ale teraz nie oczekuję na odpowiedź. Porządkuj komputer i przyzwyczajaj się do jesiennej aury.
W niedzielę lecę do Gruzji, Armenii i…Azerbejdżanu, i nie będzie to wypoczynek a intensywne zwiedzanie. Moja babcia urodziła się w Tyflisie /obecnie Tbilisi/.
Do “usłyszenia” za trzy tygodnie,
Hanka
Witaj serdecznie Haniu. Masz przed sobą wspaniałą podróż. Azerbejdżan znam doskonale z dawnych lat. Na pewno jest co zwiedzać szczególnie teraz bo o wiele zabytków nareszcie tam podobno zadbano. W czasie kiedy tam byłam aż żal było patrzeć jak zamieniają się w pył. Do usłyszenia i życzę miłej podróży.
Witaj Krysiu,
cieszę się z Twego powrotu w dobrym nastroju. Moja córka co roku wyjeżdża do Turcji z całą rodziną i zawsze wracają bardzo zadowoleni. Mam nawet zasuszoną cykadę. Pozdrawiam gorąco i czekam na nowe stylizacje.
Witaj Evo. Turcja to bardzo dobry wybór na wakacje. Nigdy nie przypuszczałam, że cykady tak tam wyglądają. Pozdrawiam serdecznie. Mam nadzieję, że jeszcze przed wyjazdem umieszczę na blogu kilka stylizacji.
Pani Krysiu, cieszę się, że urlop był udany! Dźwięk cykad to jedna z najpiękniejszych, letnich melodii! Pozdrawiam serdecznie!
Rzeczywiście był bardzo udany. Masz rację Martusiu to cudna melodia. Dobrze się przy tym śpi. Pozdrawiam serdecznie.
Ach trzy tygodnie wakacji, cudownie! Ja lecę w piątek na Rodos, pogoda w Polsce faktycznie nie rozpieszcza 😉
To był dla mnie prawdziwy odpoczynek. W takim razie życzę miłych i słonecznych wakacji.Pozdrawiam serdecznie.
Widać, że wypoczęłaś maksymalnie! Na pewno masz mnóstwo zdjęć z wyjazdu, więc już się szykuję na oglądanie:))
Pozdrawiam Cię Krysiu cieplutko :)))
To prawda. Niestety tak, jak napisałam w poście, relacji zdjęciowej nie będzie, ponieważ wakacje spędziłam w tym samym hotelu,, co w zeszłym roku. W związku z tym nie chciałam się powtarzać. Jeśli chcesz zobaczyć to miejsce to zajrzyj tutaj: https://balakier-style.pl/wspomnienia-wakacji/. Pozdrawiam serdecznie.
Oj pięknie mieć tak długi urlop. Choć polskie morze bardzo w tym roku dopisała. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Masz rację Gosiu taki długi urlop jest wspaniały. Można na nim naprawdę odpocząć i zrelaksować się. Kocham polskie morze ale niestety jest dla mnie za zimne i nie jestem wstanie do niego wejść. Tam to co innego można w nim siedzieć godzinami. To prawda, ze w tym roku pogoda nad polskim morzem wyjątkowo dopisała. Pozdrawiam serdecznie.
Witam serdecznie p.Krystyno 🙂
W tym roku również spędziłam urlop w Turcji… było bajecznie więc rozumiem co Pani czuje… już nie mogłam się jednak doczekać wpisów na blogu. Czekam z utęsknieniem na nowe inspiracje 🙂 Pozdrawiam serdecznie – Grażyna
Bardzo mi miło, że nie może się Pani doczekać moich wpisów bo to oznacza, że podoba się Pani to co robię. A to dla mnie bardzo miłe. To prawda wakacje były cudowne. Szkoda, ze w Polsce przywitała nas nie najlepsza pogoda. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj po urlopie. Wypoczęta. Doskonale Ciebie rozumiem, co to jest rozleniwienie po wakacjach. Ale co tam. Trzeba się trochę rozluźnić. Wszystko wróci do normy 🙂 Serdecznie Cię pozdrawiam 🙂
Witaj Krysiu. Już powoli powracam do normy. Musiałam szybko zmobilizować się bo przed wyjazdem do NY mam dużo pracy. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Krysiu, dobrze Cię znów widzieć 🙂
Jesteś taka opalona i wyluzowana, to znaczy, że urlop był udany :))
pozdrawiam
Witaj serdecznie. Urlop był bardzo udany bo pierwszy raz udało mi się wyjechać na 3 tygodnie. To dla mnie optymalny czas na prawdziwa regenerację. Wyluzowałam się aż za bardzo. Teraz trudno wrócić do pracy. Pozdrawiam serdecznie.