Spódnice i sukienki – długość.
Może będziecie zawiedzeni ale nie zobaczycie dzisiaj na moim blogu stylizacji na wampira, kościotrupa czy czarownicę, bo szczerze powiedziawszy nie bardzo toleruję to nowe świętowanie w Polsce na Halloween. Niekoniecznie mi taka zabawa pasuje i to wcale nie z racji wieku.
Zamiast tego poniżej post o tym jak dobrać długość ubrania:
w dzisiejszych czasach kiedy dozwolona jest właściwie każda długość sukienki lub spódnicy /maxi, do kolan, midi i mini/ często nie wiemy w jakiej długości powinnyśmy chodzić. Tu kilka porad jak to zrobić:
1/ jeżeli mamy zgrabne i młode nogi, możemy pozwolić sobie na każdą długość, bo nawet szkoda byłoby je zakrywać.
2/ jeśli jesteśmy już w wieku dojrzałym, kiedy kolana są już nieco zwiotczałe, powinnyśmy je zakryć a zatem najlepsza długość to 2 cm za kolana, równo z zakończeniem kolan, lub do połowy kolan.
3/ w długości maxi nie każdej z nas jest dobrze. Wysokie, szczupłe kobiety będą wyglądać w niej powabnie.
Kobiety niskie, przy tuszy taka długość jeszcze bardziej skróci i pogrubi.
4/ z długością midi musimy być bardzo ostrożne, bo jeżeli spódnica, czy sukienka kończy się w najgorszym momencie naszych nóg, to jeszcze bardziej podkreśli ich niedoskonałość.
5/ spódnicę czy sukienkę asymetryczną /z tyłu dłuższą/ mogą nosić kobiety z idealnymi kolanami i bardzo zgrabnymi nogami, ponieważ tego rodzaju fason zwraca szczególną uwagę na nogi.
Jest bardzo prosty sposób aby odpowiednio dobrać długość sukienki, czy spódnicy.
Wystarczy stanąć przed lustrem z długą spódnicą i podciągać ją coraz wyżej aż do momentu kiedy nasze nogi będą się prezentować najkorzystniej.
Jest również sposób na to aby mini mogla nosić nawet dojrzała kobieta. Otóż
zakładamy do niej grube, kryjące rajstopy i w tym samym kolorze buty.
Nie dość, że zakryją nasze nie najmłodsze już kolanka, to na dodatek wydłużą nam
nogi:
Postaram się taką stylizację niebawem pokazać na sobie.
Autorskie stylizacje można tworzyć klikając w widget domodi umieszczony na górze po prawej stronie. Jeżeli chcesz znać ceny pokazanych ubrań kliknij na stylizację.
/wpis komercyjny/
Świetny post i jako kobieta 50plus zgadzam się z Twoimi radami. Szczególnie na temat kryjących rajtuz, Czy w zestawie czerwonym chodzi o spodni?
Nie rozumiem, przecież tam nie ma żadnego słowa na temat spodni.
Pokazując zestaw czerwony chciałam pokazać, że jeśli zakładamy asymetryczną spódnicę to powinnyśmy mieć młode kolana i zgrabne nogi, bo taki fason zwraca uwagę na nasze nogi. Dziekuję za komentarz i pozdrawiam.
Ja noszę każdą długość, tylo mini nie, do maxi i midi zawsze wysokie obcasy, najbardziej lubie lekko za kolano….pozdrawiam…
Tak obcasy bardzo pomagają przy maxi bo wydłużają nogi.Wkrótce pokażę taka stylizacje na sobie, mimo, że mam tylko 1.60 wzrostu.Przy midi jednak, trzeba mieć w miejscu jej zakończenia proste nogi. Patrząc na Twoje zdjęcia wydaje mi się, że rzeczywiście w długości lekko za kolano jest Ci najlepiej i jest to długość bardzo bezpieczna dla wielu kobiet. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Ja póki co szaleję i noszę wszystko, co mi wpadnie w oko:)
Wcale się nie dziwię. Masz taką figurę, że wszystko Ci wolno. Życzę miłych szaleństw i pozdrawiam.
Ja mimo mojego 161cm czasem nosze maxi – w wersji ‘plazowej’ z sandalkami, a w wersji codziennej z koturnami – wydaje mi sie, ze wtedy fajnie wydluzy sylwetke, szczegolnie, gdy te koturny zakrywa.
Z koturnami pod spodem rzeczywiście maxi wydłuża sylwetkę. Jeśli na dodatek jesteś szczupła, to możesz sobie spokojnie pozwolić na maxi z sandałkami. Zresztą ja napisałam tylko ogólne zasady. Każda z nas jest inna i inaczej wygląda. Najważniejsze aby patrzeć w lustro,pozdrawiam.
Z ogromną przyjemnością chciałbym zaprosić Panią do odwiedzin mojego bloga. Jeżeli interesujesz się podróżowaniem, fotografią to uważam że znajdziesz tam wiele ciekawych inspiracji 🙂 Ostatni post jest o tym jak wyjechać na studia za granicę, bazuję na własnych doświadczeniach. Jeżeli masz ochotę to zapraszam : http://lipoooo.blogspot.dk/
Dziękuję. Wpadnę w wolnej chwili.
Dziękuję za odwiedziny, a co do Pani bloga to uważam że to świetny pomysł, gdyż na rynku blogów niewiele jest dojrzałych i doświadczonych kobiet prowadzących bloga modowego. Trzymam kciuki i życzę powodzenia w przyszłości! 😉
Rzadko spotyka się tak dobrze wychowanego młodego człowieka. Życzę powodzenia w blogosferze. Według mnie Twój blog jest bardzo ciekawy i może być pomocny studentom wyjeżdżającym za granicę. A zdjęcia robisz urocze.serdecznie pozdrawiam.
Dzień dobry. W kwestii spódnic, zachęcam do odwiedzin sklepu, w którym znajdują się spódnice dla kobiet 50+. Wiele propozycji jest obecnie w outlecie, być może któraś z Pań wybierze coś dla siebie.
Dzień dobry. Przykro mi, ale nie zgadzam się na spam w moich komentarzach, w związku z tym usunęłam Pani link i proszę tego więcej nie robić. Pozdrawiam.