Ponieważ troszeczkę zepsuła się pogoda, dzisiaj pokażę Wam sukienko-płaszczyk, który zachwycił mnie swoim fasonem i kolorami.

Vernissage Kimono to kolejna propozycja duetu (matka i córka) marki De La Fotta.

Inspirowana jest ona malarstwem kubistycznym, a przede wszystkim kształtami i barwami przedstawianymi często przez pioniera nurtu – G. Braque’a.

Odcienie typu mokka, kakao, oraz grafit są bardzo twarzowe i łatwe do łączenia z innymi kolorami,

co czyni tę kreację ciekawym uzupełnieniem garderoby. 

Dzięki zastosowaniu zamka błyskawicznego, Vernissage Kimono można nosić jako lekki płaszczyk,

lub w sposób klasyczny – zapięty, mający piękny dekolt.

Szerokie rękawy w japońskim stylu są oryginalne i wygodne, ponadto dobrze zastosowane elementy oversize, dodają kobiecej sylwetce filigranowości, bo przecież nie zawsze korzystnie wygląda dopasowane ubranie.

Sukienka uszyta jest z impregnowanej tkaniny, przypominającej dżins albo drelich, co powoduje, że nie zagniata się i wygląda jak zdjęta z wieszaka przez cały dzień.

Dopasowałam do niej prostą czarną torebeczkę ze skóry, oraz nowoczesne buty i brązowe okulary przeciwsłoneczne.

Sukienki firmy De la Fotta tak bardzo podobają mi się, że zaopatrzyłam się w ich kilka modeli. Są na tyle uniwersalne (bez wieku), że zakochała się w nich także moja dorosła córka, co pewnie także  pokażę Wam kiedyś na blogu.

Autorką sesji zdjęciowej jest IlonaCelina.com

Zapraszam Was serdecznie na moją stronę na FB (Moda po ludzku), a także profil na IG (balakierkrystyna).

/wpis komercyjny/